piątek, 26 kwietnia 2019

"Obcy powiew wiatru" - Magdalena Majcher.
Co pozostaje, kiedy człowiek traci dom?


Magdalena Majcher dała się dotychczas poznać swoim czytelnikom jako autorka obyczajowych powieści dla kobiet, kładąca duży akcent na prozę życia codziennego, problemy matek, córek czy żon, kwestie związane z relacjami miłosnymi bądź dotyczące posiadania dziecka. To wychodziło jej na tyle doskonale, że z ogromnym apetytem sięgam po każdą jej nową powieść. Magdalena Majcher nie zawahała się jednak zaskoczyć pewnym rodzynkiem w swojej twórczości, powieścią naznaczoną klimatem przeszłości i wojny. Jak się okazuje, ów rodzynek stanowił zaledwie przedsmak nowej serii, z której pierwszym tomem miałam okazję spędzić kilka ostatnich godzin. I choć literatura uwita wokół tematów Polski w latach drugiej wojny światowej nierozerwalnie kojarzy mi się z prozą Joanny Jax, jako umysł otwarty na nowe wyzwania postanowiłam dać szansę także pani Magdzie. Czy było warto?

ZARYS FABUŁY
Mieszkańcy Kresów Wschodnich wiodą normalne życie, pełne planów, ludzkich wartości i drobnych podziałów. Marcjanna Zielczyńska, przedstawicielka młodego pokolenia, zdała właśnie egzamin dojrzałości i wyjeżdża do swoich dziadków, by pomóc w gospodarstwie i spotkać się z rodziną. Gdzieś w tle docierają do ludzi pogłoski o zagrożeniach wybuchem wojny, ale nikt nie bierze ich sobie na poważnie. A wojna przychodzi, okrutna, bestialska, nieobliczalna i krwawa. Zbierając ludziom majątki, życia, bliskich, pozbawiając ich własnego miejsca. Czy w nowych okolicznościach, nie mając zupełnie nic oprócz wsparcia drugiego człowieka, będą potrafili się odnaleźć?


FIKCYJNE POSTACI, PRAWDZIWE TŁO
Nadmorska Saga, którą rozpoczyna historia Marcjanny, rozgrywana w latach 1939-1949 jest oczywiście literacką fikcją, choć bazującą na solidnym zapleczu, na autentycznych wydarzeniach dotyczących bardzo istotnego i tragicznego rozdziału zarówno Polski, jak i całej Europy. Wojna, najazd Niemców i Sowietów, przesiedlenia. Pogłoski o Katyniu, ukrywający się Żydzi, konfiskata majątków i pozbywanie się polskiej inteligencji. Autorka nie przytłacza opisami, ale przytacza niektóre z wątków nadając książce niezbędnego tonu wiarygodności, a lekcja historii wzmocniona konkretnymi postaciami mierzącymi się z jakże brutalnym okresem w dziejach, staje się jeszcze bardziej wyrazista, wstrząsająca i pozostająca w pamięci.

MŁODA BOHATERKA W STARCIU Z DRAMATAMI
Na czele tej powieści staje młodziutka Marcjanna, oczko w głowie ojca, dziewczyna pracowita, niebojąca się ciężkiej i brudnej pracy w gospodarstwie dziadków. Ambitna, niespiesząca się do miłości, zmaga się z kolejnymi sekretami bliskich, aż w końcu sama dociera do momentu, kiedy przychodzi jej zderzyć się z uczuciem kierowanym do mężczyzny. To zaś wydaje się zbawieniem w czasach wojny, kiedy trudno o nadzieję, uśmiech czy pozytywne myślenie. Tylko ludzie bliscy i ich wsparcie są w stanie pomóc człowiekowi przetrwać. A nie jest to takie proste, kiedy nie do końca można rozgryźć kto jest tym dobrym, a kto złym.


LUDZKIE WARTOŚCI
Nowa książka Magdaleny Majcher to wielowątkowa lektura łącząca w sobie motyw przyjaźni, rodzicielskich więzi, szczęśliwych czy nieszczęśliwych miłości, podziałów społecznych, uprzedzeń czy zdrad. Spoiwem, łącznikiem wszystkich tych elementów jest właśnie wojna, która z dnia na dzień zmienia priorytety jednym kiwnięciem palca. Masowe wywózki, panika, obopólna pomoc, wydarzenia weryfikujące ludzkie serca, kiedy nie kwestia bycia Ukraińcem, Polakiem czy Żydem ma znaczenie, ale fakt jakie ma się intencje. Podoba mi się motyw wplecionych czarnych owiec, których można doszukać się w każdym społeczeństwie, co ostatnio stanowiło dość głośny temat w medialnym sporze pomiędzy Polską, a Izraelem. Magdalena Majcher postawiła kropkę nad „i” bez potrzeby dodatkowego komentarza i wyjaśnienia.

Styl autorki pozostał niezmienny, wciąż lekki, chwytliwy, plastyczny, z językiem dopasowanym do konkretnych postaci, a więc nieco innym w przypadku starszego czy młodszego pokolenia.


PORÓWNANIE I PODSUMOWANIE
Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że Magdalena Majcher w klimatach powieści wojenno-obyczajowej odnajduje się tak doskonale, jak stary wyga tego gatunku – Joanna Jax. Gdybym miała wychwycić jakąś różnicę, byłaby nią głównie ilość bohaterów. U pani Magdy na czele stoi jedna główna postać, u pani Joanny jest ich na pierwszym planie całe mnóstwo. Poruszająca, wiarygodna, emocjonująca historia, skomponowana ze składników niezbędnych do utworzenia chwytliwej powieści. Przerażający obraz wojny, bohaterowie, którzy wiedli dotąd normalne życie, a u których tak wiele się zmieniło. Polecam, a sama zacieram ręce na kolejne części, które mam nadzieję – już niedługo ujrzą światło dzienne.

wydawnictwo: Pascal
kategoria: powieść wojenna/historyczna
saga: Nadmorska (tom 1)
ilość stron: 400
data wydania: 3 kwietnia 2019

Za książkę oraz piękne dodatki dziękuję wydawnictwu Pascal oraz Autorce.

11 komentarzy:

  1. Uwielbiam książki tej autorki. Na pewno przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę koniecznie poznać twórczość autorki. Po tę książkę chciałabym niedługo sięgnąć, mogłaby mi się spodobać. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna powieść. Niebawem o niej napiszę. Ależ klimatyczne zdjęcia Ci wyszły.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej książce,a wydaje się ciekawa. Teraz mam jednak ochotę na dobre kryminaly więc może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie kończę tę historię - jest przecudowna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam dużo dobrego o tej książce, a widzę, że i Ty jesteś zadowolona z lektury, więc może i ja się skuszę na jej poznanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie bym przeczytała tą książkę :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ochotę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na razie przeczytałam tylko jedną książkę Autorki, ale zdecydowanie mam ochotę poznać jej kolejne. Rzeczywiście rozbudziła mój apetyt...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...