środa, 10 października 2018

"Pocieszki" - Katarzyna Grochola.
Zbiór historyjek na dobre i złe dni.


„ […] nie należy rezygnować. Nawet jeśli nasz mózg nam płata figle, o czymś zapominamy, chcemy czegoś już i natychmiast myślimy, że właśnie coś straciliśmy – możemy zyskać coś zupełnie innego. Czasem opłaca się ćwiczyć i czekać. Drobne niedogodności mogą się zamienić w szansę, o której nawet nie marzyliśmy.”

Znana z napawających optymizmem i przynoszących uśmiech, życiowych powieści, w których zdecydowanie akcentowana jest rola kobiety, Katarzyna Grochola doczekała się nie tylko ekranizacji niektórych swoich książek, ale także pokaźnego grona wiernych fanek. Ta, która potrafi zafundować dobry humor, została poproszona o pocieszki, o historie, które mogłoby okazać się strzałem w dziesiątkę na każdą sytuację, o każdej porze dnia i dla każdego – mając za zadanie odciągnąć od problemów dnia codziennego i przynieść jakąś mniej lub bardziej głęboką refleksję. Czy się wywiązała i czy „Pocieszki”, które ostatecznie wydawnictwo Literackie wpuściło na polski rynek literacki, spełniają swoją rolę? Zapraszam na kilka słów recenzji.

O CZYM JEST TA KSIĄŻKA?
Dwadzieścia siedem sześćdziesiąt, które zmienia postrzeganie świata, Masaru Emoto stanowiący dowód na to, że jeśli woda może mieć wpływ na rzeczy ważne, to człowiek tym bardziej. Nieudane próby osłodzenia sobie życia po gorzkim posmaku wymiocin czy smutek pojawiający się tam, gdzie chcemy go widzieć. Pod postacią lekkich i niedługich historyjek autorka dotyka różnych sfer życia pokazując jego różne oblicza, niekolorowane, prawdziwe, budzące emocje. Bo codzienność dostarcza nam tylu wrażeń, że wcale nie trzeba ruszać wyobraźnią na podwójnym biegu, by móc wypełnić nimi wszystkie kartki książki składającej się z trzystu sześćdziesięciu stron.

HISTORIE PRAWDZIWE
Historie prawdziwe, ludzie naprawdę napotkani. Wymienieni z imienia czy skrywani pod pseudonimem, bogaci i biedni, smutni i szczęśliwi, ci, którzy potrafią z życiowych doświadczeń wyciągnąć jakieś wnioski. Opowieści ociekające radością, ale i bólem, przynoszące uśmiech i niejedną refleksję. Za każdym razem zgrabnie zakończone kilkoma słowami podsumowania, jakąś ideą, która stanowi dowód na to, że z każdej sytuacji da się wyciągnąć jakieś wnioski.


LEKKO, ALE Z REFLEKSJĄ
Tym razem Katarzyna Grochola nie buduje wymyślnej akcji. Nie tworzy konkretnych bohaterów, a otwiera bramy do własnego umysłu, do zdarzeń przeżytych przez nią samą czy otaczających ją ludzi. O aspektach ważnych i o niczym, z szerokim zakresem zagadnień, które nie są rozwlekane. Każdej pocieszce autorka przeznacza kilka stron, nie więcej. Do przeczytania w dowolnej kolejności, w dowolnym czasie – w zależności od potrzeby ducha i poziomu zainteresowania. Nie radzę nastawiać się na bardzo głębokie, pouczające opowieści, bo nie taki jest zamysł powstania tej książki.

„Bo my najbardziej lubimy się łączyć przeciw. Nigdy – za. Po pijaku tylko nam wszystko jedno…”

OD CZASU DO CZASU
Przyjaźń, choroba, brak weny, ludzka życzliwość czy świerszcze pomylone z …. zepsutym piecem. Da się? Da. Przecież także Grocholi mogą przydarzyć się zabawne wpadki. Mówiąc szczerze, zdecydowanie wolę dłuższe powieści aniżeli felietony czy historyjki i nie dotyczy to twórczości wyłącznie tej autorki, ale moich ogólnych preferencji. „Pocieszki” faktycznie cieszą, w szczególności kiedy sięga się po nie od czasu do czasu, oczekując chwilowego relaksu – bo na wciągnięcie się w lekturę przy okazji takiej literackiej formy raczej nie ma co liczyć. Nie zachęcam jakoś szczególnie, ale też nie odradzam. Książka ma swoje zalety, ale ja wciąż mam nadzieję, że przeczytam jeszcze kiedyś taką powieść Katarzyny Grocholi, jak za starych, dobrych lat.

wydawnictwo: Literackie
kategoria: felietony
ilość stron: 362
data wydania: sierpień 2018

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Literackiemu.

3 komentarze:

  1. Raczej nie będę specjalnie tej książki szukała, ale jeśli nadarzy się okazja, chętnie przejrzę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszędzie ją spotykam, ale póki co nie planuję czytać :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...