czwartek, 2 stycznia 2020

"Zgryźliwe wiadomości" - Vi Keeland, Penelope Ward.
Od kłamstwa się zaczyna..., czyli zakręcone love story.


Mówi się, że kłamstwo ma krótkie nogi, a prawda prędzej czy później zawsze wyjdzie na jaw. Nietrudno wysunąć więc wnioski dotyczące istoty szczerości, choć bywają sytuacje kiedy delikatnie podrasowana rzeczywistość może okazać się ryzykownie korzystna. Skąd taki pomysł? Ano jestem świeżo po lekturze znanego już polskim czytelniczkom duetu Vi Keeland  i Penelope Ward – „Zgryźliwe wiadomości”. Historia książkowej pary na pewno nie zaczęła się dobrze… Ale jak się zakończyła? Jeśli lubicie zabawne romanse i macie ochotę na podleczenie ponurego, zimowego nastroju – na pewno powinniście bliżej przyjrzeć się temu tytułowi. Zapraszam.

ZARYS FABUŁY
Życie lubi płatać nam figle, a jednego z nich doświadczyła Charlotte Darling. Miała być żoną i już prawie miała złożyć przysięgę na ślubnym ołtarzu w zjawiskowej sukni od Marchesy, kiedy wszystko posypało się jak domek z kart. A jej nie pozostało nic innego, aniżeli sprzedać piękny strój i poużalać się nad tym, że jej Todd tak szybko znalazł sobie inny obiekt westchnień. W najmniej oczekiwanym momencie Charlotte trafia jednak na króciutki list. Jeden zbieg okoliczności, jeden pijacki wybryk i dziewczyna ląduje u boku mężczyzny swoich marzeń. Niestety atrakcyjny wygląd Reeda Eastwooda nijak ma się do jego wrednej osobowości. Co gorsza, facet, który ma ją za wariatkę zostaje jej… szefem.

Ta współpraca i ta znajomość zdaje się nie mieć szans na przetrwanie. Gdzie Charlotte i Reed, tak po prostu zgrzyty. Kiedy jednak oboje odkryją swoje prawdziwe „ja” i kiedy przekonają się, że pod warstwą pozorów skrywają wrażliwe dusze i dramaty przeszłości, wszystko zaczyna się zmieniać. Czy Reed będzie w stanie przyznać przed samym sobą, że jego pyskata pracownica naprawdę go kręci? I czy można tutaj mówić o jakiejkolwiek głębszej miłości?

ONA MA JĄ ZA WARIATKĘ, ONA GO ZA DUPKA
Główna bohaterka, Charlotte, to z jednej strony sentymentalna marzycielka, z drugiej twarda sztuka, która nie boi się ryzyka. Wybuchowa mieszanka cech popycha ją do zrobienia czegoś bardzo nieodpowiedzialnego, niemniej jednak skrucha i ostateczny rachunek sumienia wykonany przed pewną nieznajomą kobietą otwierają przed nią wrota wielkiej, życiowej szansy. Zabawna, nieidealna, piękna i zadziorna. Utalentowana artystycznie i potrafiąca dobrać odpowiedni komentarz do sytuacji. A ma niełatwy orzech do zgryzienia, bo przychodzi przebywać jej z Reedem. Przystojny, bogaty, ambitny i… wredny. Mr Eastwood nie lubi ułatwiać ludziom zadania, tak jak nie potrafi przyznawać się przed samym sobą, że stawiająca opór Charlotte, którą miał za kompletną wariatkę, nie jest taka zła. Oboje zranieni, oboje szukający tego samego, ukojenia, ciepła i miłości. Są zgrzyty, są i chwile uniesień. Jak zawsze ten autorski duet w przypadku kreacji postaci wykonał dobrą robotę.


SZALONA I DYNAMICZNA – CZYLI SŁOWO NA TEMAT FABUŁY
Zakręcona, amerykańska historia, która rozpoczyna się od momentu kulminacyjnego szybko nadającego akcji dynamiki i tempa. Muśnięta różdżką zbiegów okoliczności, które w naturalny sposób bawią i z odpowiednim nastawieniem wciągają w wir zdarzeń. Fabuła oparta została o dialogi, a to coś, co wychodzi autorkom perfekcyjnie. Żywe, wiarygodne, dopasowane do sytuacji, błyskotliwe. Są emocje, jest humor, są wzloty i upadki, jest miejsce na sentyment y i namiętność. Ostatecznie wszystko zmierza do przewidywalnego finału, niemniej jednak dobry romans to dla mnie nie romans nieprzewidywalny, ale taki, który potrafi rozpalić zmysły. Temu się to udało.

WĄTKI POBOCZNE I ODBIORCY
Historia na jeden wieczór  - tak, lekka i relaksująca – tak, ale też należy wziąć pod uwagę dobrą kreację bohaterów, wspomniane emocje i świetne dialogi, które naprawdę poprawiają humor sprawiając, że namiętność nie jest wymuszona, a wszystkie uczucia postaci przychodzą naturalnie i etapowo. Są świetne dodatki w postaci bohaterów drugoplanowych, płytkie uczucia exa z przeszłości, lubiąca ryzyko genialna babcia Reeda i niejaka Allison, która w życiu mężczyzny pozostawiła trwały ślad. Jest co odkrywać i przy czym się bawić, więc fankom literatury tego gatunku serdecznie polecam.

wydawnictwo: Editio Red
kategoria: romans
ilość stron: 300
data wydania: październik 2019

Tę książkę oraz inne książki dla kobiet znajdziecie na TaniaKsiazka.pl, w księgarni internetowej, która przeznaczyła niniejszy egzemplarz do recenzji. Serdecznie dziękuję.

10 komentarzy:

  1. Jestem fanką tego typu literatury więc chętnie się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie sięgam często po ten gatunek, a ta książka nie zainteresowała mnie na tyle, bym dla niej chciała to zmienić. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Być może i ja się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda, lekka, przyjemna historia na wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie tą książką i chętnie przeczytam :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podobała! Świetna lektura, nie spodziewałam się po niej zbyt wiele, a otrzymałam więcej :D Zaskoczył mnie też wątek związany z chorobą przez co książka zyskuje więcej :) Ogólnie ten duet jest mistrzowski w swoim fachu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zachęciłaś mnie do przeczytania, mimo,że nie jestem fanką tego gatunku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam nic tego duetu. Nie do końca moje klimaty. Wiem jednak, ze ma wielu fanow.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam jeszcze tego duetu, ale znam twórczość Vi Keeland i z chęcią sięgnę po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...