wtorek, 1 lutego 2022

"Krucha tęsknota" - Cora Reilly.
Miała być opcją zastępczą. Czy ją pokocha?

Pośród autorek, które chętnie sięgają po wątki mafijne w tworzonych przez siebie romansach, niewątpliwie prym wiedzie Cora Reilly. Już niejednokrotnie miałam okazję czytać i recenzować jej powieści, toteż nie mogłam przepuścić okazji, by poznać kolejną. A ta nosi tytuł „Krucha tęsknota”. Tym razem na tylnej okładce powieści widniała wzmianka o jednotomowej historii, która jednak mimo wszystko dotyczy postaci wyjętej z serii The Camorra Chronicles. Choć osobiście jestem doskonale zapoznana ze wspomnianym cyklem, zastanawiałam się czy będę mogła polecić książkę tym, którzy wciąż jeszcze nie zdecydowali się na poświęcenie czasu sadze o losach bohaterów tej jakże potężnej i wpływowej, mafijnej rodziny. Teraz znam już odpowiedź na to pytanie i serdecznie zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią.  

ZARYS FABUŁY

Sofia już od dawna podkochiwała się w narzeczonym jej siostry Serafiny, męskim i władczym Danilo. Kiedy w dniu ich ślubu porwano pannę młodą, Sofia wciąż była dzieckiem. Dziesięć lat młodszym. Wkrótce spadła na nią informacja, która może i wydawała się spełnieniem jej marzeń. To ona będzie musiała zostać opcją zastępczą i poślubić dziesięć lat starszego, niedoszłego pana młodego. Dziewczyna wie, że nigdy nie będzie jak Serafina. Nie ma jednak pojęcia, że Danilo będzie traktował ją z takim dystansem. Zdaje się, że w jego oczach nigdy nie stanie się dość atrakcyjna. Utracił ukochaną Serafinę. Co jednak, kiedy przed docenieniem tego, co otrzymał, Danilo utraci także nowe szanse od losu?

MIAŁA BYĆ OPCJĄ ZASTĘPCZĄ… KIM SIĘ STANIE?

Główna bohaterka powieści to młodziutka dziewczyna, która pragnie tego, czego pragną wszystkie kobiety. Chciałaby być zauważona i kochana. Nie przez wszystkich mężczyzn dookoła. Ale przez swojego przyszłego męża, w którym przecież jest zakochana. Sofia jest zdolna do wielu poświęceń. Może na siłę upodabniać się do swojej siostry, byleby tylko zyskać uznanie Danilo. Będzie go kusić, będzie próbować. Czy skutecznie? Rozumiałam jej rozgoryczenie, choć naturalne wydawało mi się także zachowanie Danilo. Wszak doszło do aranżowanego małżeństwa, które przecież w pierwotnej wersji miało być zupełnie inne. Mężczyzna prawdziwie kochał. Ale utracił swoją miłość, która zniknęła, porwana przez Camorrę. A ta ją zniszczyła. W Sofii widział tylko podlotka, małą, niewinną flirciarę, która darzyła go dziecięcym zauroczeniem. Nie zdążył zauważyć, że Sofia dorosła. Że stała się kształtna i piękna. I że zabiega o jego uwagę. Jak na faceta wyjętego z szeregów mafii, Danilo nie jest brutalem. W porównaniu do książkowych „znajomych” po fachu wydaje mi się bardzo stonowany i łagodny. Choć nico egoistyczny.

W WIĘKSZEJ MIERZE O MIŁOŚCI

Książka ze zdecydowaną przewagą skupia się na wątku miłosnym, a konkretnie na relacji rozwijającej się pomiędzy głównymi bohaterami. Początkowo trudno mówić tu o namiętności. To raczej próby zabiegania o uwagę. Przełamywanie oporów, poznawanie siebie nawzajem. Dopiero z czasem, czego można się domyślić, przychodzi czas na coś więcej. Pikantnych scen zatem tutaj znacznie mniej, niż w innych historiach Cory, choć aura namiętności z czasem zdaje się przebijać. Uczuciowa relacja wydawała mi się wiarygodna i naturalna. I dobrze, bo gdyby nie to, książka z pewnością nie byłaby warta polecenia. Mafijne tło, w moich oczach, odgrywa tutaj niewielką rolę. Owszem, to twarde zasady prowadzą dwójkę głównych bohaterów przed ołtarz. Układy, więzy krwi i sojusze stanowią tutaj priorytet. Nie ma jednak krwawych pojedynków, brutalności i wartkiej akcji. Całość została poświęcona faktyczne tytułowej tęsknocie, miłości i tego typu uczuciom.

PODSUMOWANIE

„Krucha tęsknota” dotyka świata bohaterów cyklu The Camorra Chronicles, choć może stanowić odrębną książkę, którą da się przeczytać bez znajomości wspomnianej serii. To historia skupiona na miłosnej relacji, z bardzo delikatnym, mafijnym tłem. O zabiegającej o względy, młodej dziewczynie oraz o i skupionym na własnych oczekiwaniach, zdystansowanym mężczyźnie. Jeśli chodzi o wątki poboczne, raczej ciężko dopatrzyć się czegoś wyrazistego. Całość wypada raczej sztampowo, bez większych elementów zaskoczenia czy zwrotów akcji. Uczucia są wiarygodne, pojawiają się emocje, a postaciom da się kibicować. Dla mnie to siedem z minusem na dziesięć. Jeśli szukacie brutalnego romansu mafijnego, nie tędy droga. Jeśli macie ochotę na lżejsze i bardziej niewinne, a jednak wciąż mafijne klimaty, to jest książka dla Was.

wydawnictwo: NieZwykłe
kategoria: romans mafijny
ilość stron: 370
data wydania: 19 stycznia 2022

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu NieZwykłemu.

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...