czwartek, 3 lutego 2022

"Łabędź" - Sylwia Trojanowska.
Zakazana miłość w czasach okrutnej wojny.

Czytelnik od czasu do czasu natrafia na takie książki, które uświadamiają mu, że literatura niesie ze sobą ogromną moc przekazu. Że choć czasami potrafi tylko bawić, kiedy indziej jest w stanie wiele nauczyć. A przede wszystkim wywołać lawinę potężnych emocji. Nie od dziś wiem, że jak mało co, wyjątkowo działa na mnie wątek miłości zakazanych. Im bardziej naturalny i znajdujący logiczne uzasadnienie, tym lepiej. Słowem wstępu powiem tylko tyle. Polka, Niemiec i wojna. Czy trzeba tłumaczyć więcej? Chciałam zatem zabrać Was pomiędzy karty historii stworzonej ręką Sylwii Trojanowskiej. „Łabędź” – krótki tytuł, prosta okładka, a to, co kryje się w środku zdecydowanie odbiega od banału. Zapraszam na recenzję.

ZARYS FABUŁY

Rok 1938. Anna Łabędź, młodziutka dziewczyna, za którą ogląda się niejeden chłopak, właśnie ma rozpocząć naukę w warszawskiej szkole pielęgniarskiej. Jej rodzice, którzy tak bardzo w nią wierzą, starają się ją wspierać tak bardzo, jak tylko mogą. Ambitna i gotowa do tego, by stanąć do walki o własne marzenia, poznaje pewnego tajemniczego i szarmanckiego mężczyznę, w którym lokuje swoje uczucia. I nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego gdyby nie fakt, że jest Niemcem. Ojciec Ani, który już wie jak to jest toczyć z kimś bój na życie i śmierć, doświadczony wojną nie będzie w stanie zaakceptować tego związku. I Anna o tym doskonale wie. Wybór pomiędzy rodziną, a miłością nie jest jednak największym zmartwieniem, które na nią czeka. Hitler zaczyna właśnie realizować w Europie swój ambitny plan…

POLKA I NIEMIEC

Główna bohaterka powieści, od nazwiska której został zaczerpnięty tytuł - Anna Łabędź -  to młoda i ambitna dziewczyna. Wychowywana w kochającej rodzinie, u boku braci, którzy wiele byliby w stanie dla niej zrobić - chce zawalczyć o własne marzenia. W tym celu zatrudnia się w restauracji o niezbyt wysokich standardach. Pragnie być pielęgniarką, uczyć się i tym samym zostać jedyną dobrze wykształconą osobą w rodzinie. Na jej drodze pojawia się jednak zakazana miłość, związek, który stawia wszystko pod wielkim znakiem zapytania. Jej rodzinne więzy, plany, spokój – wszystko staje pod znakiem zapytania. Gustaw w kolei to szarmancki mężczyzna, taki, którego jeszcze nigdy nie miała okazji poznać. Jest Niemcem, owszem. Ale to nie powinno równoważyć się z wydanym wyrokiem. Gotowy do poświęcenia i będący przede wszystkim dobrym człowiekiem, podobnie jak Ania pada ofiarą szufladkowania. Takie czasy, można by powiedzieć, niestety. Ale to błahe „niestety” w czasach wojny bywało wyrokiem śmierci.

ZAKAZANA MIŁOŚĆ, WOJNA I RODZINNE WIĘZI

Autorka rozpoczyna tę powieść obrazem starszej kobiety, która słyszy wiele nieprawdziwych słów na temat przeszłości i pewnego człowieka. Daremne próby odtworzenia czyichś losów przez dotarcie do niewłaściwych źródeł skłaniają ją do interwencji. Postanawia działać i tym sposobem czytelnik zostaje płynnie przeniesiony w głąb przeszłości. Czasów wojny, niby odległych, a jednak wciąż pamiętanych przez najstarsze, żyjące pokolenie. „Łabędź” to zatem historia o zakazanej miłości, podszytej żarliwym uczuciem, skrywanym, kontrowersyjnym, ale przede wszystkim autentycznym i pięknym. Bez wymuszonej namiętności. O miłości okraszonej wieloma, trudnymi wyborami, które są w stanie zweryfikować jej autentyczność. Gdybym ograniczyła się do wzmianki wyłącznie o relacji uczuciowej głównych bohaterów, jakże ukrzywdziłabym tą książkę. Na jej kartach skrywa się cała paleta wartości i kwestii. To historia o śmierci, walce, o rodzinnych więzach, o wojnie, w której nie powinno być Niemców czy Polaków. Byli ludzie dobrzy i źli. Ci, którzy ulegali presji otoczenia i ci, którzy na przekór czasom wybrali własne sumienie.  

Nie brak postaci z drugiego planu. Są osoby zachowujące się jakże niewłaściwie, krzywdzące czynem i słowem, uprzykrzając życie bohaterki Anny. Są i ci, którzy ją wspierają, zaskakując swoimi wyborami nawet po śmierci.

PODSUMOWANIE

Wstrząsające wydarzenia, które przecież w historii naszego kraju miały miejsce naprawdę, Wojna, miłość, śmierć i życie. Autorka zgrabnie ujęła temat, fundując całą gamę emocji i równoważąc tematy tak, że nie było tutaj żadnych nachalnych wątków. Wszystkie miały swoje miejsce, a książka stała się historią, którą powinien przeczytać każdy. I która ma okazję trafić w gusta czytelników na co dzień sięgających po powieści różnych gatunków. Brawo za konsekwencje, research, przekaz i lekcję życia. „Łabędź” to zatem historia, która naprawdę coś po sobie pozostawia. Okrutna, bolesna, momentami cisnąca do oczu łzy, ale przynosząca także i nadzieję. Polecam całym sercem.

wydawnictwo: Marginesy
kategoria: powieść obyczajowa/historyczna/romans
ilość stron: 348
data wydania: 26 stycznia 2022

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Marginesy.

4 komentarze:

  1. Bardzo lubię książki tej autorki i tę również na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale wydaje się bardzo ciekawa. Lubię takie misz-maszowe historie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytałabym tą książkę :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Po prostu PIĘKNA.Z niecierpliwością czekam na drugą część.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...