poniedziałek, 31 stycznia 2022

"Anioł łez. Podcięte skrzydła" - Layla Wheldon.
Mroczne sekrety dobrych ludzi.

Piękna okładka i nazwisko autorki, z którą przeżyłam całkiem udaną, literacką przygodę. Kiedy ujrzałam w zapowiedziach nową powieść Layli Wheldon wiedziałam, że będę musiała ją poznać. Choć to prawie czterystustronicowa historia, udało mi się ją przeczytać w mniej niż dwa dni. Przychodzę do Was z recenzją. Czy trudny start musi oznaczać przegrane życie? Czy przeżyte tragedie zawsze wiążą się z traumami, których nie da się wyplenić? Czy ludzie, których napotykamy na swojej drodze mogą okazać się bardziej pomocni, niż jakikolwiek lek? Od takich pytań chciałam rozpocząć, bo takie też nasuwały się mi na myśl podczas odkrywania losów bohaterów książki „Anioł łez. Podcięte skrzydła”. Czy to książka, której warto dać szansę?

ZARYS FABUŁY

Rodzice Diany Beckett odeszli wraz z dniem 11 września 2001. Zamach terrorystyczny dokonany w Nowym Jorku odebrał jej możliwość przeżycia szczęśliwego dzieciństwa. Razem z bratem, dziewczyna trafia do rodziny zastępczej, w której panują surowe zasady. Religijni fanatycy nie szczędzą rygoru, co na pewno nie pomaga Dianie pozbyć się przebytej traumy. A ta zaowocowała jąkaniem. Wyszydzana przez rówieśników i odrzucona przez społeczeństwo czuje się samotna i gorsza. Wszystko zmienia się w dniu, kiedy poznaje bliżej Daniela. Chłopak z dobrej rodziny i wzorowy uczeń sprawia, że Diana zaczyna otwierać się na ludzi i wierzyć w to, że może być jeszcze szczęśliwa. Nie ma pojęcia, że Daniel skrywa mroczną tajemnicę. Co się stanie, kiedy ją pozna? Czy Daniel stanie się jej wybawieniem, a może wręcz przeciwnie?

POSTACI

Autorka postawiła na głównych bohaterów pochodzących z zupełnie różnych światów. Uwielbiam taki układ, kiedy postaci muszę się poznać, dotrzeć i przy tym  stają się dowodem na to, że dla miłości nie ma rzeczy niemożliwych. Diana to sierota. Wychowana w rodzinie zastępczej nie zaznała prawdziwej miłości. Nie ma znajomych. Jest odludkiem, obiektem kpin, na którym inni rozładowują swoje frustracje. Kiedy u jej boku pojawia się Daniel, wszystko zaczyna się zmieniać. Naturalnie, etapowo, konsekwentnie. Diana pozwala siebie odkryć. Kim zatem jest Daniel? Dla odmiany tym razem czytelniczki mają okazję poznać chłopaka, który nie ma nie wiadomo jak rozbudowanego ego. Chłopak z szanowanej rodziny, sumienny, lubiany, z dobrymi ocenami. A jednak autorka pokazuje, że ludzie miewają swoje sekrety. Czasami bardzo ciążące i mroczne. Wystarczy zaleźć się w złym miejscu i o złym czasie…

UZDRAWIAJĄCA MOC MIŁOŚCI

W książce pojawia się szereg wyrazistych i znaczących postaci, powiedziałabym, drugoplanowych. Diana nie jest jedną dziewczyną, która przejmuje pałeczkę możliwości prowadzenia narracji pierwszoosobowej. Są inne, których Diana poznaje na własnej drodze i które stają się jej bliskie. Bo wraz z otwarciem się na innych udaje się jej poznać przyjaciół. To wszystko sprawia, że książka staje się barwną historią, w której nie brak ani namiętności i odważnych scen, ani ludzkich dramatów. Są popełnione błędy, ciągnięte piętno, które może sprowadzić poważne zagrożenie. Wszak Daniel, bohater powieści, skrywa pewną tajemnicę, przez którą przestaje być tak nieskazitelnie czysty. Powieść o miłości, o pokonywaniu własnych barier, o mocy rozmowy i przyjaźni oraz towarzystwa drugiego człowieka. Nie brak skomplikowanych relacji „rodzinnych”, surowych zasad odbierających dzieciństwo i działających wprost przeciwnie do założenia – destrukcyjnie.

PODSUMOWANIE

Autorka stawia przed czytelnikiem postaci wyjęte z dwóch różnych światów, ale rozgrywa akcję bez naciąganej atmosfery sztuczności. Przy okazji powieści o trudnym dzieciństwie i ciążących traumach porusza bardzo ważne kwestie, takie jak chociażby niesprawiedliwe traktowanie słabszych jednostek czy krzywdzące wychowanie przygarniętych dzieci. Są tragedie, śmierć, które w przypadku bohaterki efektują nie tylko jąkaniem, ale i poczuciem izolacji i samotności. Jest oczywiście miłość, bo to o tym jest głównie ta książka. O nadziei, jaką przynosi właśnie to niezwykłe uczucie. Polecam i sama czekam na dalszy ciąg.

wydawnictwo: Editio Red
cykl: Anioł łez (tom 1)
kategoria: romans
ilość stron: 403
data wydania: 18 stycznia 2022

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Editio Red.

1 komentarz:

  1. Zaintrygowała mnie ta pozycja, choć przyznaję, że romans to nie mój ulubiony gatunek literacki :)

    pozdrawiam serdecznie
    Help Book

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...