Od momentu, kiedy seria „Pięćdziesiąt twarzy Greya”
zyskała uznanie wśród ogromnej rzeszy kobiet, powstało wiele książek z wiodącym
wątkiem erotycznym. Spora ich część jednak okazała się tylko tandetną podróbką,
w przypadku której nie można było mówić o jakiejkolwiek namiętności, ponieważ
perwersja przedstawiona w zbyt przesadzony sposób, tylko zniechęcała. Ciężko
było mi więc trafić na cokolwiek dobrego, chociaż oczywiście pojawiło się parę
tytułów, które mogłabym polecić.
Jakiś czas temu pojawiła się jednak seria „Ten Mężczyzna”,
która zyskała rozgłos i renomę. Nie skusiłam się na nią od razu, ale teraz
miałam okazję przeczytać pierwszy tom i powiem na wstępie tyle, że z chęcią
sięgnę po kolejny…
Młoda i ceniona projektantka wnętrz – Ava O’Shea –
otrzymuje nietypowe, jak dla niej, zlecenie. Zazwyczaj zajmująca się
nowoczesnymi budynkami dziewczyna, teraz dostaje do urządzenia zabytkową
rezydencję. Przyjeżdżając do wskazanego miejsca pracy, jej oczom ukazuje się
pełna przepychu i bogactwa posiadłość. Ochrona, prywatny barman …. – wszystko wskazuje
na to, że właściciel tonie w pieniądzach. Ava, wiedziona doświadczeniem, udając
się na rozmowę z posiadaczem tego wszystkiego, spodziewa się podstarzałego i
nudnego mężczyzny. Tymczasem właścicielem rezydencji okazuje się młody i
szalenie przystojny Jesse Ward. Spotkanie odbywa się w nieco dziwnej
atmosferze. Przyspieszone bicie serca, szalejącego we wnętrzu Avy, wywołuje nie
tylko wygląd, ale także postawa bogatego właściciela. Nagromadzone emocje
sprawiają, że dziewczyna postanawia przekazać zlecenie komuś innemu, ponieważ
uważa, że w obecności tegoż mężczyzny nie jest w stanie myśleć trzeźwo. Jesse
Ward, który jednak zawsze dostaje to, czego chce, nie zamierza rezygnować z
usług tejże projektantki i to nie tylko ze względu na jej talent. Dziewczyna
nie wie jednak, jak niebezpieczny, stanowczy i zdeterminowany potrafi być Ward,
który dążąc do wyznaczonego celu, nie powstrzymuje się przed niczym i robi to,
na co tylko przyjdzie mu ochota…
„Ten mężczyzna” to wciągająca historia opowiadająca o
pożądaniu, obsesji oraz o uczuciu, które jak magnes przyciąga do siebie dwoje
ludzi.
Ava – zraniona przez byłego chłopaka, przykładająca się
do pracy, uprzejma oraz na swój sposób niewinna.
Jesse – bogaty, pewny siebie, stanowczy i władczy, nie
akceptujący odmów oraz przyzwyczajony do tego, że zawsze wszystko dzieje się
zgodnie z jego planem.
Dwie osoby, o całkiem odmiennym charakterze, odczuwają do
siebie wzajemny pociąg. Ava kryje się z
owym uczuciem i ucieka od niego, próbując chować i tłumić narastające w niej
emocje. Jesse zachowuje się całkiem odmiennie. Zauważając to, jak działa na
wspominaną dziewczynę, za wszelką cenę stara się ją zdobyć, chociaż nie jest
łatwo. Cóż powstrzymuje bohaterkę przed zaangażowaniem się w nowy związek?
Czyżby tylko niezbyt przyjemne doświadczenia z przeszłości? Jak się okazuje,
nie. Otóż Ava napotyka w domu majętnego mężczyzny kobietę, która zachowuję się
tak, jakby była jego dziewczyną. Czy jednak tak jest? Czy więc Ward szuka w
niewinnej Avie tylko potajemnej kochanki, która ma zaspokoić jego potrzeby
seksualne i dołączyć do „listu podbojów”? Jeżeli nie, to kim w takim razie jest
Sarah, na którą bohaterka natrafia podczas pobytu w rezydencji?
Ową książkę czyta się szybko i z zaciekawieniem. Chociaż
niektórzy mogą mieć zastrzeżenia co do zachowania apodyktycznego Jessego, mężczyzna
ten ma w sobie coś hipnotyzującego i niesamowitego, co z pewnością podbije
serce niejednej czytelniczki.
Przystojny i władczy, skrywa wiele tajemnic i nie
zamierza ujawnić ich tak szybko. Jaka była przeszłość Jessego? Czy będzie on
umiał pokochać Avę prawdziwą miłością? Czym jest blizna na jego ciele i
wreszcie - kim tak naprawdę jest Sarah? Te pytania kotłują się i nurtują, a
więc z pewnością sięgnę po kolejny tom i kolejny… A czytać będzie co, bo
takowych jest aż 6! Z pewnością każdy z nich odkryje jakieś oblicze tytułowego mężczyzny,
a ja chcę się dowiedzieć, kim tak naprawdę on jest.
Sceny erotyczne, całkiem dobrze zobrazowane, pojawiają się
dość często, aczkolwiek autorka nie zapomniała o prowadzeniu innych istotnych
wątków, tak jak to bywa w niektórych niezbyt udanych powieściach tego typu.
Jesteście ciekawi historii tych dwojga? Sięgnijcie po
pierwszy tom, który jednak nie zaspokoi ciekawości, a wręcz rozbudzi apetyt
tak, jak stało się to w moim przypadku.
Książkę polecam kobietom lubującym się w literaturze
erotycznej. Odkryłyście Christiana Greya, Gideona Crossa czy Gabriela Emersona?
Poznajcie także Jessego Warda.
Moja ocena – 4/5
Z mila checia przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCo do filmu co Ci proponowalam ,hmm no wiesz ksiazke czytalas. Jedno moge powiedziec ,ze przewaznie film jest gorszy jak ksiazka ,tym razem jedno i drugie jest suuper napisane ,nagrane. Przykro mi z powodu chorob w Twojej rodzinie :(
Milego Dnia Ci Zycze !!! Buziaki dla Twojego Sloneczka i dla Ciebie posylam :)
Wspaniała książka 6 tom jest najlepszy polecam polecam
OdpowiedzUsuńJa dopiero będę zaczynała tom 2. Często bywa tak, że to pierwsza część jest dobra, a im dalej, tym gorzej. Tymczasem według Twojej opinii jest inaczej;) Mam nadzieję, że niedługo dojdę do owej szóstki. Pozdrawiam!
UsuńWitam, czy możesz polecić jakąś książkę w tym stylu? Zbliżoną bardziej do tego typu i sposobu pisania niż do Grey'a?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam