Nikt z nas nie jest w stanie zliczyć wydanych przez
wydawnictwa tytułów. Każdego dnia natykamy się na jakieś premiery i nieraz
kusimy się na nie. Są jednak takie książki, na które z tęsknotą i
niecierpliwością czekamy, zaś fakt o ich pojawieniu się wprawia nas w nastrój
uniesienia. Właśnie to czułam wyczekując trzeciej części, z serii autorstwa
Sylvain Reynard, pt. „Pokuta Gabriela”. Zanim
książka do mnie dotarła, miałam chwilę zawahania. Zastanawiałam się nad tym,
czemu tak ekscytuję się tą całą premierą. Przecież wokół pełno wspaniałych
powieści. Kiedy jednak dotknęłam jej okładki i przeczytałam parę pierwszych
stron, przypomniałam sobie o tym, co wywoływało we mnie tak ogromne emocje.
Wtedy już wiedziałam, że jestem „w domu”.
Gabriel i Julia, jako małżonkowie, wkraczają w nowy etap
ich życia. Dziewczyna marząc o tytule doktora, zaczyna realizować swoje plany i
każdego dnia przykłada się do nauki. Z pozoru ma łatwiej, aniżeli inni, gdyż u
jej boku na każde zawołanie jest jej mąż – wybitny profesor. Taki obraz
sielanki nie jest jednak realizowany. W życie nowożeńców wkradają się
sprzeczki. Okazuje się, że plany obojga nie do końca się zgadzają. Gabriel
marzy bowiem o dziecku, podczas gdy Julia jeszcze takowego nie chce, ponieważ
obawia się o to, że pojawienie się maleństwa pokrzyżuje jej plany związane z uzyskaniem
tytułu na uczelni. Na tym jednak nie koniec problemów. Dziewczyna dostrzega, iż
jej mąż tłumi w sobie jakieś tajemnice, których przecież być już nie powinno.
Młodzi małżonkowie starając się jakoś porozumieć, często napotykają kłody,
które złośliwy los kładzie im pod nogi. Jedną z nich jest także Christa, która
mimo odrzucenia, nadal stara się uwieść Gabriela. Czy świat dwojga ludzi,
których połączyła prawdziwa miłość oraz Dante, ostatecznie pozostanie dla nich
wymarzonym rajem? A może ich małżeństwo nie przetrwa trudnych chwil, jakie
niewątpliwie nadejdą…
Sylvain Reynard, będący, bądź też będąca autorem „zagadką”,
kolejny raz wprowadza nas w krąg życia Juli i Gabriela. Z pozoru mogłoby się
wydawać, że trzecia część będzie nieco nudna, bo cóż ciekawego może się dziać w
przypadku zakochanych ludzi, którzy są już małżeństwem? Zazwyczaj bywa tak, że
to właśnie ślub kończy całą serię. W tym wypadku było inaczej, bo główni
bohaterowie od początku jawią się jako nowożeńcy. A jednak taki tok myślenia
mógłby wprowadzić kogoś w błąd. Ta część jest niczym spowiedź, podczas której
człowiek odkrywa swoje prawdziwe oblicze. Gabriel i Julia poszukują wiadomości
na temat swoich korzeni i jak się okazuje, dowiadują się na ten temat całkiem
sporo. Czy nie jesteście ciekawi tego, jak szczegółowo wyglądała sytuacja
biologicznych rodziców wybitnego profesora? Czy ktoś z jego rodziny jeszcze
żyje? Jednak nie tylko to ma do zaoferowania trzecia część. Pojawiają się tutaj
problemy dnia codziennego, które niby błahe, mogą w życiu sporo namieszać. Cały
czas przewija się przeszłość, która nie pozwala o sobie zapomnieć.
Chociaż w tej części nie dzieje się tyle, ile działo się
w poprzednich, na pewno nie jest nudno. Za to czytelnik może nieco dokładniej
przyjrzeć się sylwetkom bohaterów, którzy przechodzą pewną przemianę. Gabriel staje
się opiekuńczy i spokojniejszy, chociaż nieraz miewa jeszcze ataki
zdenerwowania, które potrafią wyprowadzić go z równowagi. Julia zaś, nabierając
nieco mocniejszego charakteru, potrafi obstawać przy swojej opinii i nie jest
już takim niewiniątkiem, jakim była kiedyś. To nieco komplikuje całą sprawę.
Pojawiają się romantyczne sytuacje, erotyczne sceny,
przepiękne dialogi i oczywiście niezastąpione cytaty dzieł literackich, których
oczywiście nie może zabraknąć w związku osób specjalizujących się w życiu i
twórczości Dantego.
Przez cały czas byłam ciekawa, jak rozstrzygnie się ta
historia, bo pomimo tego, że można wyobrazić sobie jej koniec, niektóre wątki
nurtują i pozostają zagadką do ostatniej strony. Cóż mogę więcej powiedzieć?
Czuję ogromną pustkę myśląc, że to już koniec. Tyle czasu czekałam na coś, co
zajęło mi niecałe dwa dni i odeszło. Myślę, że jeszcze raz skuszę się na
przeczytanie całej serii od nowa i to polecam także tym, którzy o „Piekle
Gabriela”, „Ekstazie Gabriela” oraz „Pokucie Gabriela” jeszcze nie słyszeli. Nie
pożałujecie, tak samo jak nie pożałują ci, którzy tak jak ja czekali na
premierę trzeciej części.
Całą serię polecam wszystkim kobietom – romantyczkom i
tym, które lubią nieco ostrzejsze klimaty. Każda z Was znajdzie w tych
książkach coś dla siebie, a Gabriel zawładnie Waszym sercem tak, jak zawładnął
moim.
«Deh, bella donna, che a' raggi
d'amore
ti scaldi, s'i' vo' credere a' sembianti
che soglion esser testimon del core,
ti scaldi, s'i' vo' credere a' sembianti
che soglion esser testimon del core,
vegnati in voglia di trarreti
avanti»,
diss' io a lei, «verso questa rivera,
tanto ch'io possa intender che tu canti.
diss' io a lei, «verso questa rivera,
tanto ch'io possa intender che tu canti.
Tu mi
fai rimembrar dove e qual
era
Proserpina nel tempo che perdette
la madre lei, ed ella primavera».
Proserpina nel tempo che perdette
la madre lei, ed ella primavera».
Moja ocena - 4,5 / 5
Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Akurat
Zapowiada sie bardzo ciekawie :) Zapraszam Cie Serdecznie na moje szybkie Candy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzybko się uwinęłaś z tym tomem :) mój stoi na półce i czekam na odpowiedni moment :)
OdpowiedzUsuńTo cudownie, że się nie zawiodłaś.
Jedna nieprzespana nocka i pochłonęłam całość;) A Tobie życzę zadowolenia;)
UsuńWciąż pamiętam mój ból małżeństwa, kiedy mój mąż mnie opuścił, Dr.Agbazara z AGBAZARA TEMPLE przywróciła mi kochanka w zaledwie 2 dni, chcę tylko podziękować Wam za zaklęcie i spodziewamy się naszego pierwszego dziecka. Jeśli masz problemy małżeńskie, spróbuj skontaktować się z TEMPLE AGBAZARA: ( agbazara@gmail.com ) Lub WhatsApp mu na: ( +234 810 410 2662 )
OdpowiedzUsuń