piątek, 25 września 2020

"Odrobina czarów" - Michelle Harrison.
Siostrzana więź, uciekinierka i porwanie - magia powraca!

Mroczne mokradła, bijący dzwon, tajemnicza wyspa i  życie w cieniu budzącego strach więzienia. Witamy w Wronoskale, w miejscu, które na pewno nie zachęca do pozostania na dłużej. Ale które serwuje niezapomniane przygody. W końcu to właśnie tam przyszło mieszkać trzem siostrom Wspacznym, z którymi czytelnicy prozy Michelle Harrison mieli już okazję spotkać się przy okazji powieści „Szczypta magii”. Nadszedł czas na kolejny rozdział wielkiej przygody nieposkromionych dziewczyn, tym razem ukryty pod tytułem „Odrobina czarów”. I ja skusiłam się na krztę magii schowanej pomiędzy słowami, bo przecież w każdym dorosłym tkwi tęskna baśni cząstka dziecka. Czy powrót do czasów młodzieńczej wyobraźni okazał się dla mnie opłacalną przygodą? O tym w dzisiejszej recenzji.

ZARYS FABUŁY

Po wielkiej i niebezpiecznej przygodzie mającej na celu zdjęcie ciążącej nad rodziną klątwy, siostry Wspaczne wiodą monotonne życie obracające się wokół pracy. Życie w cieniu więzienia i podupadła rudera nie odbierają im jednak marzeń. W ich wyobraźni wciąż pozostaje miejsce na wielkie marzenia o wyprawie w nieznane. Nie mają pojęcia, że uderzenia złowieszczego dzwona, zwiastującego ucieczkę jakiegoś przestępcy, zmieni ich dotychczasowy rytm dnia.

Kiedy w progach ich domu pojawia się wątła i ukrywająca się dziewczynka Błądka, uciekinierka z Udręki, początkowo niechętna jej rodzina wkrótce wyciąga w jej kierunku pomocną dłoń. Dom sióstr Wspacznych odwiedzają podszywani strażnicy, którzy porywają najmłodszą ze Wspacznych. Rozpoczyna się wyścig z czasem i nieznanym wrogiem. Ta magiczna przygoda będzie wymagała od wszystkich poświęcenia i odpowiedniej interpretacji najważniejszych wartości.

LEGENDA O WIEDŹMIE, CZYLI WSTĘP

Książka rozpoczyna się legendą o wiedźmie, niczym baśnie dla dzieci mające we wstępie standardowe „dawno, dawno temu”. Tutaj jednak nie ma obaw o oklepaną fabułę. Finezja, z jaką autorka kreuje fabułę, jest doprawdy godna podziwu. Zatem obraz wiedźmy, która za swoją upartość i wybór wolności została okaleczona przez zachłannego władcę stanowi zaledwie zalążek całej historii. Tak zwany prolog, który akcentuje świat magii przewijający się przez całą historię dając poczucie niezwykłości. To jednak nie jest banalna, nierealna książka. Tutaj pod kołderką nierzeczywistości skrywają się istotne wartości, ludzkie zalety i wady oraz morały płynące z treści.

SIOSTRY WSPACZNE, UCIEKINIERKA I PORWANIE…

Do głównych bohaterek, jakimi są różniące się osobowościami siostry Wspaczne, dołącza uciekinierka z Udręki. Gotowe na wyzwania, odważne dziewczyny o wielkim sercu będą musiały wykazać się determinacją, sprytem i solidarnością. Wszak już nie pierwszy raz uczą tego, jak wielka moc tkwi w rodzinnych więzach, jedności i wzajemnym poświęceniu. Nie brakuje im wrażeń, gdyż autorka wprowadza w ich losy ciekawe postaci drugoplanowe. Jest niezwykła Babcia, która również uczy właściwych wzorców, jest pewien chłopak – czatownik, który pozostaje na dłużej, są strażnicy – ci prawdziwi i ci podszywający się, których intencje nie są do końca znane. A pomiędzy tym wszystkim iście magiczne, tajemnicze Błędne Ogniki, które mają do załatwienia swoje nierozwiązane sprawy.

MAGIA I DODATKI

Wielka podróż, legenda o wiedźmie, morska wyprawa. Stara mapa, uciekinierzy i skarb. Nieprzewidywalna przygoda, która nie tylko bawi, ale także uczy. Z ciekawostkami zawartymi na ostatnich stronach, stanowiącymi dowód na to, jak z całą historią i jej tłem zżyła się sama autorka powieści.

PODSUMOWANIE

Wartościowa baśń, dla młodszych i starszych. Mająca swoje mroczniejsze i jaśniejsze strony. Ciekawi, różnorodni bohaterowie i niegasnący duch wielkiej przygody, dzięki któremu dojrzalszy czytelnik może z powodzeniem i bez wyrzutów sumienia zapuścić się w rejony beztroskiej, dziecięcej wyobraźni. Zaufałam autorce poprzednim razem, zaufałam i teraz i nie pożałowałam tej decyzji. Od czasu do czasu warto dać sobie szansę na coś zupełnie innego, a czas spędzony u boku tej książki okazał się być iście wyjątkowy.

 

wydawnictwo: Literackie
kategoria: baśń
ilość stron: 413
premiera: 28 października 2020
 

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Literackiemu.

6 komentarzy:

  1. Dawno nie czytałam baśni więc jeśli będę miała okazję to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy tom był świetny, dlatego nie mogę się doczekać lektury drugiego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do premiery jeszcze trochę czasu zostało, ale wiem, że chcę ją przeczytać.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Zarys fabuły mnie zaciekawił :D Zapisałam sobie tytuł :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam na tą książką przeogromną ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może faktycznie warto znów wybrać się do krainy baśni z dzieciństwa? Jestem zaciekawiona.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...