(SKRZYDŁOWI #1)
Pierwsza zasada
skrzydłowego: nie możesz zakochać się w klientce.
Po wypadku, który
położył kres jego sportowej karierze, Ian Hunter – były zawodnik, grający
wcześniej w zawodowej drużynie futbolowej – wraca na uczelnię gotowy zająć się
czymś innym. Swoje wybitne umiejętności dotyczące relacji
damsko-męskich przekształca w przedsięwzięcie i wraz z przyjacielem
zakłada spółkę Skrzydłowi, oferującą usługi w ramach porad randkowych dla
nieśmiałych dziewczyn. Kiedy jednak
zgłasza się do nich Blake Olson, Ian jest pewien, że trafił mu się beznadziejny
przypadek.
Potrzeba cudu,
aby ubierająca się bez gustu Blake upolowała chłopaka, do którego skrycie
wzdycha. Dziewczyna może jednak podołać tej misji tylko dzięki wsparciu
profesjonalnego trenera podrywu. Tylko on potrafi zmienić jej wizerunek tak,
aby ktokolwiek zwrócił na nią uwagę. Podczas tej metamorfozy, gdy urocza
trzpiotka zmienia się w niebywale seksowną piękność, Ian zaczyna również ją
dostrzegać i może nawet nagiąć dla niej swoją najważniejszą zasadę…
Zastępca trenera
podrywu
(SKRZYDŁOWI #2)
Druga zasada skrzydłowego: nigdy nie okazuj komuś, jak
bardzo go pragniesz.
Lex nienawidzi Gabi. Gabi nienawidzi Leksa. Ale spoko,
przynajmniej odwzajemniają swoją nienawiść, prawda? Chłopakowi zależy wyłącznie
na przetrwaniu kilku tygodni, podczas których będzie uczył nową pracownicę tajników
działania spółki Skrzydłowych, po czym ją spławi. Kiedy jednak zaczynają razem
pracować, ich sprzeczki i napięcie seksualne wykraczają poza wszelką skalę,
dlatego Lex nie jest już pewien, czy woli udusić Gabi, czy może oprzeć ją o
najbliższy stół i się z nią zabawić.
Gabi skrywa tajemnicę nie tylko przed swoim wrogiem, ale
też przed najlepszym przyjacielem. Granica się zaciera, gdy zamiast złoczyńcy,
za jakiego zawsze go miała, dostrzega w Leksie kogoś więcej. Nie podoba jej się
to, że ten facet ją pociąga – przecież żaden student informatyki nie powinien
mieć tak seksownego ciała ani tak dobrze wyglądać w okularach. „Lex Luthor”
jest jednak kobieciarzem. Jest niebezpieczny. Gabi powinna trzymać się od niego
z daleka.
Choć przecież zawsze pragnęła dreszczyku emocji.
PREMIERA: 25 WRZEŚNIA 2019
Ciekawe premiery. Będę czekać na Twoje recenzje.
OdpowiedzUsuńO nie, nie, miałam "przyjemność" czytać "Elitę" tej Pani i ja już za tę radosną twórczość serdecznie podziękuję ;D
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej autorki :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej recenzji. 😊
OdpowiedzUsuńZupełnie nie dla mnie, więc nie sięgnę po te tytuły.
OdpowiedzUsuńZapowiada się lekko i przyjemnie
OdpowiedzUsuńHaha! Brzmi ciekawie. Choć nie wiem czy wolno mi czytać takie książki XD Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kusi ta seria :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu sięgam po romanse( czytam jeden nawet obecnie) więc chętnie w ramach guilty pleasure przeczytam i te :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej serii i tego czy mi się spodoba. Wydaje się być taka lekka, idealna na relaks. :)
OdpowiedzUsuńPewnie za szybko po nie nie sięgnę, ale też nie mówię im 'nie' ;)
OdpowiedzUsuńInteresujące zapowiedzi :)
OdpowiedzUsuń