piątek, 11 marca 2022

"Carter Reed" - Tijan.
Zobowiązał się do pomocy. Teraz może się wykazać.

Proza autorki kryjącej się pod pseudonimem Tijan nie jest mi obca. Już dość dawno miałam okazję zapoznać się z jej pierwszymi, wydanymi na naszym rynku literackim powieściami i szybko przekonałam się do jej prozy. Historie mocne, namiętne, romantyczne, jedne typowo dla starszej młodzieży, inne nadające się dla dojrzałych czytników. Jak było w przypadku tej, która dotarła do mnie ostatnio? Dzięki uprzejmości księgarni TaniaKsiazka.pl otrzymałam „Carter Reed”, książkę, w której to – jak głosi okładka – główny bohater był gotów wypowiedzieć dla bohaterki wojnę. Brzmiało ciekawie, a w połączeniu z nazwiskiem autorki, na które reaguję pozytywną myślą, nie pozostało mi nic innego, aniżeli czytać. Jakie historia zrobiła na mnie wrażenie?

ZARYS FABUŁY

Kiedy Emma wraca do domu, zastaje widok, który zmienia jej życie na zawsze. I pomyśleć, że po prostu chciała wrócić z siłowni wcześniej, by zwyczajnie odpocząć. Krzycząca i duszona przyjaciółka, gwałcona przez znienawidzonego przez Emmę chłopaka. Dziewczyna nie ma wyjścia. Łapie za broń, celuje, a potem zabija. Ściągając na siebie tym samym nie tylko piętno morderstwa, ale także wyrok śmierci. Wszak jej ofiarą okazał się bardzo niebezpieczny mężczyzna. Nie mając czasu do stracenia, z wolą przetrwania Emma udaje się do człowieka, który jako jedyny może jej pomóc. Chłopaka, którego nie widziała już tak dawno. Był najlepszym przyjacielem jej brata i w chwilach kryzysu miał jej pomóc. Dziewczyna nie ma pojęcia, kim teraz stał się Carter Reed i nie wie, czy to posunięcie okaże się dobre. Ale nie ma wyboru. Musi zaryzykować.

DZIEWCZYNA W OPAŁACH I MROCZNY RYCERZ

Główna bohaterka, Emma, to dziewczyna, która próbuje wieść normalne życie i dbać o siebie. W tym wszystkim jednak nie zapomina o innych ludziach, dla których jest w stanie wiele zrobić. Nie waha się zatem użyć broni i zaryzykować, kiedy jej przyjaciółka doznaje strasznej krzywdy. Emma wie, jak okrutne potrafi być życie i że wokół niej nic nie jest kolorowe i piękne. Niegdyś stała się świadkiem śmierci własnego brata, po którym pozostało tylko jedno. Przyjaciel Carter Reed. Kim zatem jest Carter? Mężczyzna mieszka w luksusach, których jednak nie dorobił się legalnym biznesem. Nie tak łatwo się do niego dostać, ma ochroniarzy i tych, którzy dla niego pracują. To niebezpieczny człowiek, zabójca i tajna broń mafijnej rodziny. Przyrzekł jednak kiedyś chronić siostrę swojego przyjaciela i jako człowiek honorowy, chce wypełnić zobowiązanie. Czemu jednak kiedyś tak wyraźnie odciął się od jej życia? Czy miał konkretny powód?

ŚMIERĆ I MIŁOŚĆ

Kobieta w opałach i niebezpieczny człowiek, a to wszystko skąpane w środowisku brutalnych ludzi, dla których życie człowieka stanowi element gry. Moglibyście powiedzieć, znowu o mafii. Też mam już dość tego tematu, ale zanim się zniechęcicie przeczytajcie, że Tijan sprytnie zabawiła się tym tłem i sprawiła, że historia nabrała naprawdę przyjemnego wydźwięku. O ile pod słowem „przyjemne” jest dla kogoś miejsce na brutalne sceny i śmierć, bo to też tutaj się znajduje. Ale wszystko zapodane w sposób nieodrażający. Już od samego początku wiedziałam, że polubię się z głównymi bohaterami. Zagrożona dziewczyna, wymagająca ochrony i jej niegrzeczny, mroczny rycerz. Przeczucie mnie nie myliło, a tej dwójce kibicowałam do końca. Nie jednak samym namiętnym wątkiem książka żyje. Jest obraz przyjaźni, toksycznych związków, przemocy, uzależnienia prowadzącego do tragedii, jest śmierć, bo niestety nie zawsze da się przed nią uciec. Jednym słowem, całkiem sporo się dzieje.

PODSUMOWANIE

„Carter Reed” to była dla mnie pozytywnie zaskakująca odmiana mafijnego romansu. Może dlatego, że główny bohater próbował Emmę chronić przed tym środowiskiem, że rozumiał zło jego brutalnych reguł i wcale nie chlubił się tym, że był jego częścią. A może to fakt, że w historię wkradły się emocje i sprawiły, że schematy nabrały życia. Nie wiem. Ale mogę uczciwie powiedzieć, że książka mi się podobała. Byli bohaterowie, których polubiłam i w których uwierzyłam, była fabuła nieskupiona tylko na jednym, ale konsekwentnie ciągnąca wypracowane na początku wątki. Był element zaskoczenia. Nic nie działo się na siłę. Na pewno szczerze polecam.

wydawnictwo: Kobiece
kategoria: romans mafijny
ilość stron: 382
data wydania: 23 marca 2022
 

Sprawdź także inne nowości na TaniaKsiazka.pl, w księgarni internetowej, która przeznaczyła niniejszy egzemplarz do recenzji. Serdecznie dziękuję.

2 komentarze:

  1. To nie do końca moje klimaty, ale bardzo się cieszę, że ci się podobało. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...