niedziela, 2 maja 2021

"Żelazna kraina" - Holly Black.
Koronowanie i dawna ukochana.

Choć nie jestem wielką fanką literatury fantasy, zdecydowanie cenię sobie książki Holly Black, która wije akcję swoich powieści wokół środowiska elfów, trolli i innych magicznych istot. Jej książki   okazują się dla mnie przyjemną odskocznią od życiowej prozy, stąd też kiedy tylko wydawnictwo Jaguar publikuje zapowiedzi jej kolejnych tytułów, ochoczo głoszę się po egzemplarz  dla siebie. Tym razem nadszedł czas na trzeci tom serii Elfy Ziemi i Powietrza, pt. „Żelazna kraina”. Wspominałam już ostatnio, że nie jest to mój ulubiony cykl autorki, to jednak Holly Black kolejny raz wzbudziła moje zainteresowanie. Co słychać w świecie Dworu Termitów?

ZARYS FABUŁY

Wiodąca niegdyś koczowniczy tryb życia Kaye tęskni za Roibenem, a zarazem czuje rozpierającą ją dumę. Wszak zdaje się, że tajemniczy niegdyś chłopak, u boku którego przeszła długą i wyboistą drogę, zasiadł właśnie na tronie Dworu Termitów. Stał się władcą, przed którym stoi jednak wiele wyzwań niepozwalających mu na odpoczynek. Wcale nie będzie łatwiej. W grę wchodzi Niecna Królowa  Silarial, jego dawna ukochana, która darzyła go ogromnym zaufaniem. Królowa, od której będą teraz zależeć losy wielu poddanych. Rozejm czy wojna? Walka pomiędzy tronami nocy i światłości.  Słowa elfki od skarabeuszy kołaczące w głowie Kaye i próby przywrócenia skradzionego siostrze życia. Wiele może się zmienić i nie wszyscy wyjdą z tych wyzwań cało.

NIEPRZEWIDYWALNE POSUNIĘCIA

Trzecim tom trylogii to splot różnych wątków rozpoczętych w poprzednich tomach cyklu. To właśnie w tej części, a przynajmniej takie mam wrażenie, rozgrywane są najważniejsze i najbardziej spektakularne wydarzenia, stąd też książka należy do najbardziej dynamicznych, wymagających skupienia i zarazem najwięcej z siebie daje. Roiben zasiada na tronie, wytyczając Kaye kolejne kroki. Zdaje się, że oboje oddalają się od siebie. Dlaczego? Dziewczyna ma cichą nadzieję, że Roiben wciąż coś do niej czuje, więc walczy, nie poddaje się tak łatwo. Sprawę utrudnia Silarial, dawna ukochana nowego króla, który przecież tak łatwo o niej nie zapomniał i który wciąż darzy ją pewnymi uczuciami. Co się stanie, kiedy pojawi się blisko niego? Na jakie sceny będzie musiała patrzeć Kaye? Co jest prawdą, a co iluzją? Postaci będą musiały posunąć się naprawdę daleko, by osiągnąć swój cel.

SKŁADNIKI AKCJI

Autorka główną część książki poświęca relacjom Kaye i Roibena, w której pojawia się wiele niejasności. Niektóre decyzje bohaterów wydały mi się dziwne, jednak ostatecznie wszystko nabiera sensu i logiki. Holly Black nie zapomniała o postaciach drugoplanowych, w wyniku czego w powieści przewija się wątek relacji, wrogów, typowo ludzkich pragnień, zakochania, ale także śmieci. Nie oszczędza swoich bohaterów autorka, dlatego też od początku sporo się dzieje. Musiałam czytać z dużą ostrożnością i przyznam, że na początek nie do końca łatwo było mi wejść w klimat książki, wszak co nieco z poprzednich części zdążyłam już zapomnieć. A historia porusza tematy i uaktywnia postaci z poprzednich tomów serii. Potem się udało, więc mogłam z czystą przyjemnością i lekkim przymrużeniem oka, jak na gatunek fantasy przystało, kibicować obranym postaciom.

PODSUMOWANIE

Powieść nie jest monotematyczna, nie jest przewidywania. Holly Black wykreowała swój własny, wyimaginowany świat i zarezerwowała go dla tej historii, dlatego też czytanie serii okazuje się orientalną i lekką przygodą. „Żelazna kraina” to najmocniejszy pod względem wrażeń i najlepszy, jeśli chodzi o jakość, tom całego cyklu.  Jeśli mieliście okazję czytać poprzednie i byliście zadowoleni, albo też średnio zadowoleni, koniecznie przeczytajcie ten. Według mnie widać wyższy poziom, a i czytelnik otrzymuje odpowiedzi na dręczące go pytania dotyczące poprzednich tomów.

wydawnictwo: Jaguar
cykl: Elfy Ziemi i Powietrza (tom 3)
kategoria: fantasy
ilość stron: 351
data wydania: 21 kwietnia 2021

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Jaguar.

5 komentarzy:

  1. U mnie dalej ,,Okrutny książę" leży nieprzeczytane dlatego na razie nie patrzę na inne książki autorki.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielbiciele gatunku i cyklu na pewno docenią wartość tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na taką orientalną przygodę na pewno warto się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię fantasy, ale jeszcze nie czytałam nic tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię nieprzewidywalne książki ❤

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...