niedziela, 1 marca 2020

"Ryzyko" - Elle Kennedy.
Sportowy romans w wersji New Adult.


Proza Elle Kennedy nie jest polskim czytelnikom obca. Autorka zdążyła zaistnieć na naszym rynku wydawniczym wieloma powieściami dedykowanymi głównie dla młodzieży i fanów literatury spod gatunku New Adult, a jej bohaterowie w przeważającej mierze zostają wyjęci rodem z akademickiego środowiska. Tak też jest i teraz, kiedy światło dzienne ujrzała książka „Ryzyko”. Twarde charakterki, niepisana gra i uczucie, którego nie dało się przewidzieć. Gotowi na nową porcję wrażeń? Zapraszam na recenzję powieści idealnie wpisującej się w schemat wspomnianej przeze mnie prozy Elle Kennedy. Jeśli wahacie się nad jej kupnem, przeczytajcie wpierw co na Was czeka.

ZARYS FABUŁY
Kapitan drużyny hokejowej, Jake Connelly, to lubiący sprawować kontrolę i mieszkający w pokaźnym apartamencie chłopak, który chętnie korzysta z faktu, że podoba się dziewczynom. Nieszczególnie zabiegający o ich względy nie należy do tych, którzy grzeszą skromnością. To właśnie jego, na swoje nieszczęście, będzie musiała prosić o pomoc Brenna. Pewna siebie, potrafiąca okręcić sobie mężczyznę wokół palca, nielubiąca sprzeciwu i twardo stąpająca po ziemi musi zbratać się z wrogiem, który może pomóc jej w zdobyciu upragnionego stażu. Ale który na pewno postanowi z tego skorzystać. Jedna udawana ranka, podczas której odgrywa rolę jej chłopaka, za jedną prawdziwą. Czy ta relacja zakończy się na pozorach?

TWARDE OSOBOWOŚCI = BĘDZIE ISKRZYĆ
Autorka postawiła na twardych zawodników. Tutaj nie ma miejsca na bycie słabeuszem. Jake to kapitan i zarazem sportowa gwiazda Harvardu. Chłopak mieszka z zamożnym przyjacielem nie będąc jednak typem człowieka nastawionym na typowy wyzysk drugiego człowieka. Dla swojej drużyny jest w stanie zrobić wiele. Ile zrobi dla miłości? Przystojny, zadziorny, ale niekoniecznie denerwujący. To nie jest typowy bad boy, choć swoje ma za uszami. Typowy akademicki podrywacz, który po bliższym poznaniu… pokazuje prawdziwego siebie. Brenna to kobieta, która nie pozwoli ze sobą zadzierać. Za wyrządzone krzywdy jest w stanie pokazać pazury. Długie i ostre. Otwarta na przyjaźń, jednak niedopuszczająca do siebie słabości. Wszak w przeszłości sporo przeszła, a skrywane sekrety, choć próbujące się przebić, nie mogą zniszczyć jej życia. Co się stanie, kiedy mimo wszystko doświadczenia przeszłości postanowią powrócić?

ZAKAZANA MIŁOŚĆ, DRAMAT PRZESZŁOŚCI I HUMOR
Książka rozpoczyna się dość stereotypowo. Mamy standardowych bohaterów wyjętych rodem ze studenckiego świata. Są przyjaźni, uprzedzenia, rywalizacja szkół. Niezobowiązujące podrywy, przelotne romanse – jednym słowem coś, co już było, choć zapodane w lekki i chwytliwy sposób. Ze sporą dawką humoru, w końcu w grę wchodzą dość nietuzinkowe osobowości. Z czasem jednak okazuje się, że w lekturze nie chodzi tylko i wyłącznie o fizyczny pociąg czy grę charakterów. Na wierzch zaczynają wychodzić pewne zdarzenia z przeszłości. Jest postać eksa, skrywane żale, przywołane, traumatyczne doświadczenia. Pomiędzy głównymi bohaterami, którzy naprzemiennie przejmują pierwszoosobową narrację, dochodzi do zwierzeń i szczerych rozmów, dzięki którym odkrywają swoje prawdziwe „ja”. Pojawia się wątek nieprawidłowych relacji rodzinnych, braku zaufania, element kłamstwa, które prędzej czy później zawsze wychodzi na wierzch. Są żywiołowi bohaterowie drugoplanowi i obraz zakazanych uczuć będący wynikiem rywalizacji drużyn. W końcu zawzięty ojciec Branny stoi po drugiej stronie barykady, nie tolerując zawodników spod pieczy Jake’a. W jednym zdaniu, historia nie jest tak słodka i tak beztroska, jakby się na początku mogło wydawać.


PODSUMOWANE
Dobrze napisana historia, z wyważoną dawką humoru, namiętności, dramatu i lekkości. Drugi tom serii Briar U, nie licząc scen z udziałem bohaterów z pierwszej części, może funkcjonować jako samodzielna historia. W końcu na pierwszy plan wchodzą teraz zupełnie nowe postaci, pełne potencjału i sekretów. New Adult, potrzebujące czasu, żeby rozkręcić akcję, która w dalszej części tworzy naprawdę wartościową fabułę. Gotowi na sportowy romans młodych dorosłych? Zatem śmiało czytajcie.

wydawnictwo: Zysk i S-ka
seria: Briar U (tom 2)
kategoria: New Adult
ilość stron: 455
data wydania: luty 2020

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.

12 komentarzy:

  1. Nie znam pierwszej części, ale to może być fajna lektura na wakacje. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Sport i rywalizacja. Moze byc z tego emocjonujaca historia

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam na półce. Sportowy romans to brzmi bardzo intrygująco.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej serii, ale sięgnę w wolnym czasie po nią.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta autorka ma w sobie wielki talent do kreowania dobrych bohaterów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o tej autorce, ale jakoś nie czuję się na tyle skuszona, żeby sięgać po jej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiłaś mnie, chętnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że to by było coś nowego dla mnie, new adult. Albo może czytałam coś niecoś z tego gatunku ale niespecjalnie dużo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kojarzę te książkę, ale nie wzbudzila mojego zainteresowania

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...