Miałam już okazję czytać powieści Laury Kneidl, miałam także przyjemność recenzować książki Bianki Iosivoni. Każda z autorek wniosła w świat literatury emocje i poruszające historie, stąd kiedy dowiedziałam się, że zdecydowały się na duet, nie mogłam sobie odpuścić szansy poznania ich nowej propozycji. I tak też udało mi się sięgnąć po pierwszy i teraz drugi już tom serii Midnight Chronicles, pt. „Magia krwi”. Czy kontynuacja okazała się warta uwagi? Cóż tym razem przygotowały nam pisarki? O tym w dzisiejszej recenzji.
ZARYS FABUŁY
Kiedyś łączyło ich tak wiele. Cain i Warden nie wyobrażali sobie tego, że mogliby się od siebie oddalić. Przyjaźń, zaufanie, oddanie. Czas jednak zweryfikował niektóre sprawy. To, co było tak trwałe, zostało rozdzielone. Teraz kroczą przez życie ze świadomością ran, które sobie zadali, nie mając pojęcia, że kolejny raz los zmusi ich do współpracy. Czy okaże się dla nich przekleństwem? A może drugą szansą? Otóż nadchodzi Isaac, król wampirów. Muszą go znaleźć, by przynieść ocalenie tak wielu. Czy będą w stanie stawić czoła wrogowi, kiedy mają pomiędzy sobą tak wiele niezałatwionych spraw?
BOHATEROWIE
Ona walczy z wampirami, mordując je, jeśli tylko wejdą jej w drogę. Ma także drugą twarz, przebiera się za księżniczkę, by dorabiać na przyjęciach urodzinowych – o czym tak naprawdę wie mało kto. Cain to twarda dziewczyna, która gdzieś tam w głębi wciąż tęskni za Wardenem. W końcu kiedyś łączyło ich tak wiele. Warden powraca. Z Londynu. Pochłonięty obserwacją wampirów, ma do wykonania swoją własną misję. Wie, że relacja pomiędzy nim, a Cain bardzo się popsuła. Zostały zgliszcza. A mimo to będą musieli znaleźć wspólny język, bo czeka ich nie lada wyzwanie.
FABUŁA: CZYLI FANTASY I TO, CO LUDZKIE
Poszukiwania Julesa, który przecież dla Cain tak wiele znaczy. I pościg za królem wampirów. Powieść naznaczona jest wyrazistym elementem paranormal, który miewa swoje brutalne akcenty. Są hunterzy, bo przecież Cain to nie jest jedyna strażniczka pilnująca porządku w swoim mieście. Są i ci, stojący po drugiej stronie, krwiopijcy. Powieść nie skupia się jednak wyłącznie na akcji związanej z tropieniem i walką. Jest wątek romantyczny, wolno rozwijająca się relacja Cain i Wardena. Powrót do tego, co dawne. Nieśmiałe rozmowy, szczere wyznania, chowane urazy i tęsknota. Czy uda się poskładać okaleczone dusze? Czy warto dawać sobie drugą szansę?
PODSUMOWANIE
Autorki z wyczuciem mieszają to, co ludzkie i to, co nadzwyczajne. W efekcie fundując powieść z klimatem i ciekawą fabułą. Akcja jest zdecydowanie bardziej wartka, aniżeli było to w przypadku pierwszego tomu. Polecam tym, którzy lubią powieści o młodych dorosłych wspomagane dawką fantastyki. Jestem bardzo ciekawa kolejnych tomów, a w sumie ma być ich ponoć aż 6! Jest się na co szykować.
Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Jaguar.
Skoro to klimatyczna powieść to jestem na tak.
OdpowiedzUsuńDam się namówić na lekturę tej książki.
OdpowiedzUsuń