Ostatnio wspominałam, że mam już poważny przesyt mafijnymi klimatami, ale taż bardzo nie lubię niedokończonych serii. Stąd też zdecydowałam się przeczytać trzeci tom serii Synowie zemsty autorstwa Agnieszki Siepielskiej, pt. „Luca”, który dotarł do mnie dzięki uprzejmości księgarni TaniaKsiazka.pl. Przyznam, że twórczość pisarki stanowi dla mnie poważną zagwozdkę, bo tak, jak pierwszy tom cyklu zupełnie nie przypadł mi do gustu, tak drugi zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Nie mogłam się oprzeć trójce, by rozstrzygnąć mój wewnętrzny spór dotyczący prozy Agnieszki. Jakie wrażenie zrobił na mnie „Luca”? Miał niewielkie szanse, wszak miejcie na uwadze fakt, że mafijne środowisko poważnie mi się przejadło. Jednak…
ZARYS FABUŁY
Maxine od zawsze była czyjąś własnością. Naznaczona piętnem niewolnictwa trafia do domu Cavillo, wroga, który wykorzystuje kobiety do najbardziej niecnych celów. Zdaje się, że ma nieco więcej szczęścia, aniżeli jej siostra Mia, która każdego dnia musi znosić cielesne upokorzenia. Otóż Maxine zostaje przeznaczona synowi Franco, Dominikowi. To, co jednak wydaje się szczęściem, w rzeczywistości wygląda zupełnie inaczej.
Luca Valenti nosi w sobie demona dziedziczonego po ojcu. Wychowywany obok kuzynów, Rhysa i Antonio, wskutek poszukiwań córek Cesara Dellvale natrafia na Maxine, kobietę, która w niewytłumaczalny sposób zaczyna go przyciągać. Zaskoczony faktem zróżnicowanego traktowania Mii i Maxine nie ma pojęcia, jaka wygląda prawda i jak wiele blizn skrywa druga z dziewczyn. Pomiędzy tą dwójką zaczyna toczyć się niepisana gra. Co jednak, kiedy przeznaczenie upomni się o Maxine? Czy Luca będzie w stanie ją ocalić?
NIEWOLNICA I JEJ WYBAWCA
Główna bohaterka powieści to dziewczyna z tragiczną przeszłością. Będąca doskonałym przykładem osoby skazanej na dramatyczny los. Chronioną przez matkę w okrutny sposób, a wszystko przez to, że urodziła się w niewłaściwym miejscu i w niewłaściwym czasie. Niewolnica, nigdy nie będąca w stanie zaznać spokoju. Zawsze czyjaś, na pozór oceniana w zupełnie niesłuszny i krzywdzący sposób. Taka jest Maxine, jednak nie ona jedna staje w świetle głównych reflektorów. Jest i Luca, bezlitosny mężczyzna mafii, który skrywa w głębi siebie wspomnienia małego chłopca. Chłopca, który został wyzbyty niewinności i od tego momentu stał się kimś, kogo należałoby się bać. Nigdy nie przypuszczałabym, że w tak cienkiej książce spotkam bohaterów, którym naprawdę będę kibicować. A wszystko przez to, że autorce udało się zachować proporcje pomiędzy dynamiką akcji, a wiarygodnym opisem. Brawo.
MIŁOŚĆ I MAFIA
Namiętna, mafijna miłość. Kipiąca emocjami. Dwoje ludzi, którzy środowisko brudnych interesów zdążyli poznać od podszewki zaczynając tworzyć coś czystego i na swój sposób pięknego. Do tego dochodzą blizny z przeszłości, tajemnice i bagaże ciężkich doświadczeń. Przeszkody, nie tylko te wyimaginowane i tkwiące w umyśle, ale także te namacalne, ukryte pod postacią osób trzecich. Jest przecież mężczyzna, któremu Maxine została przeznaczona i który z pewnością będzie miał zamiar się o nią upomnieć. W powieści przewijają się postaci drugoplanowe. Jest wykorzystywana seksualnie siostra Maxine, są rodzinne koneksje i dość kontrowersyjne sposoby wychowania. Są w końcu postaci poprzednich tomów, może nieszczególnie aktywne, ale widoczne. W efekcie u boku książki naprawdę nie można się nudzić.
PODSUMOWANIE
„Rhys” był w mojej ocenie tragiczny, „Antonio” zdecydowanie zmienił moje podejście do prozy tej autorki, zaś „Luca” okazał się intrygującą częścią cyklu, przy której świetnie spędziłam czas. Owszem, niektóre wątki mogłyby być bardziej rozwinięte, w wyniku czego książka zyskałaby na objętości, ale nie narzekam, bo brak rozległych opisów efektował brakiem znużenia. Byli przekonujący bohaterowie, była wartka akcja, poplątane relacje i dość nieprzewidywany bieg zdarzeń. Jestem na tak, więc pomimo że to znowu powieść mafijna – polecam.
Sprawdźcie też inne bestsellery w księgarni TaniaKsiazka.pl, która przeznaczyła niniejszy egzemplarz do recenzji. Serdecznie dziękuję.
Ciekawa, takie lżejsze treści dla mózgu też są potrzebne.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji poznać prozy tej autorki. Wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńFaktycznie tej mafii jest wszędzie pełno ostatnio :)
OdpowiedzUsuńMi tam nie przeszkadzałby brak rozległych opisów, myślę, że miło by mi się czytało tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam dwóch poprzednich tomów.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Ostatnio dość głośno o tej książce, jednak ja nie znam jej poprzedniczek. ��
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że to ciekawa historia, ponieważ powstały 2 poprzednie serie ... byłem ciekawy, czy je przeczytałem. Pozdrowienia z Indonezji.
OdpowiedzUsuńMyślę, że fanki tego typu powieści chętnie sięgną zarówno po tą powieść, jak i inne tej autorki. Jednak to nie jest mój target dlatego nie mam w planach sięgania po tą powieść.
OdpowiedzUsuń