Są tacy bohaterowie powieści, którzy tuż po przeczytaniu książki po prostu odchodzą w niepamięć. Są tacy, którzy swoją wiarygodną kreacją pozostawiają po sobie pewien ślad. Od czasu do czasu bywają jednak takie historie, przy postaciach których od samego początku czuje się ten dreszcz emocji i wyjątkowości z jednym wnioskiem cisnącym się na usta. Jakim? Przepadłam. I ja tak w stu procentach przepadłam przy „Ugly love” Colleen Hoover czy „Idealna chemia” Simone Elkeles. Czemu o tym teraz wspominam? Ponieważ tym razem przepadłam znowu, a to za sprawą Penna, bohatera powieści „Pretty Reckless”, która dotarła do mnie dzięki uprzejmości księgarni TaniaKsiazka.pl. Zdaje się, że mam serce otwarte na niegrzecznych chłopców i ten wiedział czym wkupić się w moje łaski. Zapraszam na recenzję.
ZARYS FABUŁY
Spotkali się przypadkiem, a fakt, że pochodzą z zupełnie różnych światów nie stanął na przeszkodzie zrodzeniu się pomiędzy nimi nici porozumienia. Darii i Pennowi wystarczyła chwila, by mogli poczuć coś wyjątkowego. A potem wystarczyła sekunda, by dziewczyna zniszczyła jego serce i wywróciła i tak trudną już rzeczywistość do góry nogami.
Mijają cztery lata. Wymowne cztery lata, w trakcie których Penn zmaga się z wizją utraty siostry. Dokładnie teraz, w osiemnaste urodziny, traci kogoś jeszcze stając się tym samym samotnym żaglem przyciągającym uwagę dziewczyn. Utalentowany kapitan drużyny futbolowej, dzięki swojej pasji i zaangażowaniu wypracował sobie w szkole należną pozycję. Nie ma jednak pojęcia, że już wkrótce będzie miał okazję zemścić się na tej, która niegdyś zrujnowała jego szczęście. Przekraczając progi domu zimnej jak lód, zamożnej cheerleaderki, przekona się, jak nieprzewidywalna może być przyszłość.
NIEGRZECZNY CHŁOPAK I ZAMOŻNA DZIEWCZYNA, WROGOWIE SPRZED LAT
Historię zawartą na kartach tej powieści poznajemy z perspektywy dwójki głównych bohaterów. Daria to na pozór gotowa do skrajnych posunięć, oschła i cięta jak brzytwa nastolatka. „Suka” – tak dosadnie określa swoją osobowość zdając sobie sprawę z tego, co mówi się o jej popularności i na co sobie zapracowała. Dzięki bogatej rodzinie może mieć wszystko. Ma pieniądze, sławę i… szczególną uwagę dyrektora. Mało kto jest jednak świadom tego, że na taką postawę dziewczyny składa się wiele czynników, przeszłość, która nawarstwiała się budując pewną zbroję. Wewnątrz niej tkwi bowiem ściskany na boczny tor Hulk, który świadczy o tym, że nikt nie jest tak naprawdę w stu procentach zły. I choć Daria irytowała mnie swoimi pyskówkami i obrazem rozkapryszonej, złośliwej panny, była to irytacja na poziomie tolerancji i akceptacji, taka która nie odrzuca, a z czasem budzi zrozumienie. A Penn? Uff… Mam słabość do bad boyów i tym razem znów przyszło mi się o tym przekonać. Pochodzący z ubogiej rodziny niegdyś dojrzale walczył o szczęście swojej siostry, będąc w stanie poświęcić własne szczęście dla szczęścia osób trzecich. Teraz jest popularny, choć jego sytuacja materialna wcale nie jest łatwa, złośliwy, zadziorny, uodporniony na środowisko. Ta dwójka przywodzi na myśl powiedzenie „trafiła kosa na kamień”, a przyglądanie się temu starciu stało się dla mnie niebywałą przyjemnością.
HATE-LOVE I INNE WAŻNE WĄTKI
Scenariusz niby jakich wiele. Wrogowie z przeszłości mają okazję przyjąć na klatę starcie. Niegrzeczny, ubogi chłopak i zamożna, niesforna dziewczyna. Historii nie brakuje pasji, żaru i namiętności, autorka nie szczęści klimatu erotyzmu, zostawiając jednak pole dla zemsty, niezrozumienia, przyciągania i odpychania na przemian. To było ostre starcie pod wieloma względami, ale co najważniejsze – wiarygodne i jakże atrakcyjne! L.J. Shen doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jakże istotne okazują się wątki drugoplanowe przeplatające główny temat. Pojawia się zatem kwestia trudnej sytuacji rodzinnej Penna, zazdrości Darii, która domagała się uwagi matki skupionej na kimś innym. Akcji towarzyszą rozliczne pytania dotyczące niejasnej sytuacji związanej z relacją Darii i dyrektora szkoły. Oraz kwestia zniknięcia siostry bliźniaczki Penna, od której przecież wszystko się zaczęło. Czy dziewczyna żyje? I co tak naprawdę wydarzyło się w przeszłości? Te wątki nie są jedynie mglistym tłem. Absorbują uwagę czytelnika sprawiając, że kolejne strony po prostu umykają pomiędzy palcami.
PODSUMOWANIE
Twórczość L.J. Shen nie jest mi obca. Jej powieści już niejednokrotnie miały okazję mnie bawić. Ta jednak okazuje się zdecydowanym numerem jeden. Romansem nurtu New Adult, na który czekałam od dawna. Pozornie podlegająca schematom, jednak przemycająca w świat czytelnika bohaterów, o których chciałoby się czytać jeszcze i jeszcze. Namiętna, dynamiczna, z wiarygodnym dialogiem, który wręcz „żyje”. Nienawiść, miłość, watki poboczne. Ależ to było dobre! Jeśli tak jak ja lubicie niegrzecznych chłopców, których zachowanie znajduje logiczne uzasadnienie i macie ochotę na oglądanie ich starcia z brutalną rzeczywistością oraz pięknem miłości, polecam! Dla mnie jedna z lepszych książek tego gatunku w roku.
Ta książka niewątpliwie spodoba się wielu kobietom, jednak nie są to moje klimaty literackie, więc się nie zdecyduję.
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty! Muszę ją mieć :)
OdpowiedzUsuńNie czytam często książek tego gatunku, ale zakręciłeś mnie, by sięgnąć po ten tytuł. 😊
OdpowiedzUsuńDobrze, że dialogi są tak wiarygodne. Lubię takie romanse.
OdpowiedzUsuńO kurcze, czuję się zaciekawiona :) nie czytałam jeszcze książek tej autorki, ale zaraz sprawdzę czy są jakieś w mojej bibliotece :)
OdpowiedzUsuńTym razem się nie skuszę, bo chyba wolę grzecznych chłopców ;)
OdpowiedzUsuńSkoro tom pierwszy wypadł tak dobrze, to warto mieć na uwadze tę serię :)
OdpowiedzUsuńTa książka pomimo pozytywnych recenzji mnie nie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Lubię wiarygodne dialogi ❤
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie! Aż mam ochotę już ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńHmm...ciekawa pozycja na Święta :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zdrowych, spokojnych Świąt bez pośpiechu i zmartwień 🌠pozdrawiam serdecznie.