wtorek, 10 lipca 2018

"Poza rytmem" - Brittainy C. Cherry.
Soul, saksofon i miłość.


„Muzyka stanowiła terapię, więc po kilku utworach poczułem się silniejszy. Niewiarygodne, jak jazz za każdym razem wszystko naprawiał, jak dźwięk zawsze zabierał mnie do bezpiecznego zakątka duszy.”

Książki Brittainy C. Cherry biorę za pewnik, bo zaraz tuż po Mii Sheridan i Colleen Hoover, zajmuje ona zaszczytne, trzecie miejsce na mojej liście ulubionych autorek. Swoją przygodę u boku tworzonych przez nią historii zaczęłam od „Kochając pana Danielsa”. Mierząc się z całą serią Żywiołów  dotarłam do jej najnowszej, wydanej w Polsce powieści Poza rytmem i to właśnie ją chciałam Wam dzisiaj przedstawić. Bez wyidealizowanych postaci, z bagażem dających się we znaki traum, w rytmie cudownej muzyki. Jesteście gotowi na historię skąpaną w melodii miłości? Zapraszam na recenzję.

ZARYS FABUŁY
Elliott, który z saksofonem w ręku potrafił czarować dźwiękiem, był szkolnym popychadłem. Szykanowany przez tych, którzy w ogólniaku czuli się bezkarni, często usuwał się w cień. Chyba, że w grę wchodziło dobro jego bliskich. Nigdy nie przypuszczał, że piękna Jasmine okaże się równie samotna, co on i że popularna, szkolna nastolatka zostanie jego przyjaciółką i miłością. Połączyła ich nie tylko wyjątkowa relacja, ale i muzyka.

Jedno wydarzenie, nieplanowana tragedia przekreśliła ich kontakty raz na zawsze. Kiedy nieświadoma katastrofy Jasmine wsłuchiwała się w rozkazy swojej matki, dzielony od niej setkami kilometrów Elliott coraz bardziej pogrążał się w bólu i coraz mocniej zamykał przed światem.

Teraz spotykają się kolejny raz. Ale teraz nie są już tymi ludźmi, którymi byli kiedyś. Czy kiedy wszystko wokół wydaje się inne, ich miłość wciąż pozostaje taka sama?

CIENIE I BLASKI BOHATERÓW
Chłopak, który nieraz i nie dwa spotkał się z gorzkim słowem ze strony silniejszych rówieśników. Wątły, mający problem z jąkaniem, które go pogrąża. A zarazem nastolatek, którego muzyka potrafi zmiękczyć ludzkie serce. Elliott, jeden z dwóch narratorów tej powieści nie jest szkolnym przystojniakiem. To, co będzie musiał przeżyć zmieni go jednak na zawsze. Fizycznie i psychicznie. Czy na lepsze? Jasmine z kolei jest jego zupełnym przeciwieństwem. Piękna, utalentowana, popularna, ale i skrywająca pod warstwą pozorów wielkie pokłady żalu i samotności, a wszystko z powodu matki, którą miałabym ochotę udusić gołymi rękami. Czarnych owiec w tej książce mamy kilka, a w zasadzie są dwie. Jedną z nich jest właśnie zimna, wyrachowana i nielicząca się z nikim rodzicielka głównej bohaterki. Drugą, pewien chłopak, któremu przyjdzie dożywotnio trafić za kratki. Za co? Tego zdradzić Wam nie mogę.

JAZZ, POP, SOUL
„Poza rytmem”, to adekwatnie do tytułu, powieść o miłości podszyta warstwą muzyki. Ta piękna, wydobywająca się prosto z serca, nieskalana grzechem i kojąca rany. Jazz, soul, śpiew, saksofon, występy na ulicy i życzliwy wujek, który daje dobre rady. Obok tego, tak dla równowagi życiowej, muzyka nieszczera, ta, na której po prostu chce się zarobić, oślepiająca żądzą sławy, wymuszona, z castingami odbierającymi wiarę w siebie. Wyrazisty i pełen wrażliwości motyw przewodni ciągnie się od początku, do samego końca tej historii. A akcja, przyspieszając czy zwalniając na chwilę, w podobny sposób prezentuje te radosne, ale i nieszczęśliwe elementy losu.

WĄTEK MIŁOSNY
Wątek miłosny przez długi czas opiera się na schemacie przyjaźni. Autorka głodzi czytelnika, nie zasypuje namiętnością, buduje solidne podstawy oparte na tych najwyższych wartościach, na zaufaniu i szczerości – po to, by potem zburzyć wszystko pewną tragedią i przypomnieć bohaterom, jak bardzo siebie pragną. Czysta magia miłości.


PODSUMOWANIE
Chwytliwe dialogi, wiarygodni bohaterowie, piękna historia. Brittainy C. Cherry nie bez przyczyny należy do czołówki moich ulubionych autorek i tym razem utwierdziła mnie w przekonaniu, że słusznie się tam znalazła. Jest kilka wątków, jest namacalna chemia łącząca postaci, są wzloty i upadki, dramaty, nadzieja i oczywiście jest muzyka. Polecam wszystkim poszukiwaczkom wartych uwagi historii miłosnych, wrażliwych, romantycznych, budowanych w rytm melodii, ale i poza rytmem.

wydawnictwo: Filia
kategoria: powieść obyczajowa, romans
ilość stron: 384
data wydania: czerwiec 2018

Tę książkę oraz inne bestsellery znajdziecie na TaniaKsiazka.pl, w księgarni internetowej, która przeznaczyła niniejszy egzemplarz do recenzji. Serdecznie dziękuję.

17 komentarzy:

  1. Przeczytałam kilka cudownych powieści tej autorki i liczę, że i z tą powyższą będzie podobnie. ;)
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że ta utrzymuje poziom poprzedniczek, więc powinna Ci się spodobać :)

      Usuń
  2. Jestem bardzo ciekawa tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna historia, jak z resztą wszystkie te tworzone przez Brittainy. A Ty miałaś już styczność z prozą autorki?

      Usuń
  3. Piękna! Mnie także urzekła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O autorce słyszałam już dużo dobrego, ale nie miałam okazji na własnej skórze poznać, czy faktycznie jest taka dobra. Mam zamiar to zmienić, ale zacznę od żywiołów, które chyba najbardziej mnie ciekawią z jej książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żywioły również mam już za sobą. Ostatnio czytałam jedną niepochlebną opinię na temat wspomnianej serii, więc znajdują się i jej przeciwnicy. Dla mnie jednak - rewelacja :)

      Usuń
  5. Przyznam, że nie przeczytałam twojej recenzji. Uwielbiam książki tej autorki i sięgam po nie w ciemno, ten tytuł już u mnie czeka i nie mogę doczekać się aż poznam go osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale Cię rozumiem :) Po co psuć sobie poznawanie tej treści, skoro masz zamiar na pewno spotkać się z nią osobiście. Ja również uwielbiam książki tej autorki i biorę je w ciemno.

      Usuń
  6. Do tej pory miałam okazję przeczytać tylko "Art&Soul" od tej autorki i choć książka mi się spodobała, to jednak nie zrobiła na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia. Ot, była po prostu dobrym czytadłem na kilka przyjemnych godzin. Nie mniej jednak mam ochotę sięgnąć po inne powieści tej pani, zwłaszcza, że zbierają praktycznie same pozytywne opinie. Może kolejne tytuły bardziej mi się spodobają ;)
    Jeśli zaś chodzi o ten tytuł... cóż, wzięłabym go w ciemno już po przeczytaniu pierwszego akapitu z opisu. Zapowiada się naprawdę fajnie :)

    Pozdrawiam cieplutko!
    Książki bez tajemnic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, polecam Ci bardzo. Pełna wrażliwości historia, z niewyidealizowanymi bohaterami. Taka wiarygodna i poruszająca. Z tą muzyką na czele. Mnie urzekła. Nie pamiętam już jakie wrażenie zrobiła na mnie Art & Soul (choć pamiętam, że mi się podobała - ale nie wiem w jakim stopniu), ale "Poza rytmem" jest świetna.

      Usuń
  7. "Kochajac pana Danielsa" od dawna na mojej czytelniczej liście, może ten tytuł uda mi się szybciej przeczytać bo brzmi bardzo interesująco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze polecam każdą książkę tej autorki. To mój numer trzy na liście ulubionych pisarek.

      Usuń
  8. Uwielbiam książki tej autorki 😍
    Nie wiedziałam nawet, że wyszło jej coś nowego ^.^
    Ale fajnie! 😄 Muszę przeczytać :)
    Aczkolwiek w dalszym ciągu zostały mi dwa tomy z cyklu Żywioły.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również kocham jej powieści. Cieszę się, że się dzięki postowi się czegoś dowiedziałaś. Ja na bieżąco śledzę takie premiery, bo to mój ulubiony gatunek.

      Usuń
  9. Bardzo lubię autorkę, więc z niecierpliwością wyczekiwałam tej książki. Jednak jeśli o mnie chodzi, to AŻ tak nie wywarła na mnie wrażenia. Jasne, była piękna, wzruszająca i bolesna. Autorka świetnie poradziła sobie z uczuciem bohaterów i jak zwykle złamała mi serce. Jednak nie jest to moja ulubiona książka autorki. W 100% jednak warta przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...