czwartek, 28 października 2021

"Jeśli tylko Ty" - Klaudia Bianek.
Niesłuszny wyrok.

Po książki Klaudii Bianek sięgam wtedy, kiedy potrzebuję literackiego uspokojenia. Jej powieści obyczajowe naznaczone wątkami romantycznymi to były dotychczas raczej słodkie, choć niekoniecznie naiwne historie, płynące wolnym rytmem i dotyczące ludzi, którzy udowadniają, że miłość ma naprawdę magiczną moc. Tym razem w moje ręce wpadła powieść ukryta pod tytułem „Jeśli tylko ty”, która dotarła do mnie dzięki uprzejmości księgarni TaniaKsiazka.pl. Liczyłam na coś podobnego, raczej schematycznego, ale wypełnionego emocjami, tymczasem im bardziej zagłębiałam się w lekturze, tym bardziej na myśl przychodził mi pewien autentyczny przypadek, jakiemu wszyscy ostatnio mieliśmy okazję się przyglądać. O czym mowa? I czy książka zrobiła na mnie dobre wrażenie? O tym w dzisiejszej recenzji.

ZARYS FABUŁY

Życie Agaty Targosz wydaje się dostatnie i spokojne. Ale nie jest wypełnione szczęściem. Dziewczyna tkwi w związku z właścicielem gazety, u którego z resztą pracuje, sporo starszym mężczyzną niekoniecznie ukazującym jej swoje uczucia tak, jak Agata na to zasługuje. Pewnego razu młoda dziennikarka otrzymuje zlecenie będące dla niej prawdziwym wyzwaniem i sprawdzianem. Musi przeprowadzić rozmowę z Kamilem Przyborą, mężczyzną, do którego chciałby dotrzeć każdy, chcący się dorobić dziennikarz. Kamil, niesłusznie oskarżony o morderstwo, odsiedział w więzieniu wiele lat, traktowany jak zwyrodnialec. Teraz wyszedł, w świetle niewinności, stając się bardzo ciekawym materiałem na film. Zachowując wspomnienia i swoją historię dla siebie, nie ma zamiaru dzielić się tym z nikim, a już na pewno z dziennikarzami. Ale kiedy poznaje Agatę, pozwala jej odkryć prawdę. Pomiędzy tą dwójką zaczyna rodzić się coś, czego oboje nie byli w stanie przewidzieć.

DZIENNIKARKA I UNIEWINNIONY

Autorka stawia przed czytelnikiem dwójkę głównych bohaterów, którzy mają okazję naprzemiennie przejmować pałeczkę pierwszoosobowej narracji. Agata to młoda dziewczyna, która związała się ze sporo starszym, zamożnym mężczyzną nie dlatego, że kocha pieniądze i dobrobyt. Ale dla swojej matki, która w ten sposób nie musi już cierpieć biedy. Spoiwem jej związku tak czy inaczej jest jednak pieniądz, nie miłość i tak też dziewczyna miłości nie doświadcza, znosząc zdrady męża i wieczne przytyki. Przyjacielska, wesoła i potrafiąca słuchać dziewczyna staje naprzeciw wielkiego wyzwania. Jak sobie poradzi? Po drugiej stronie barykady stoi Kamil Przybora, facet, który najlepsze lata swojego życia spędził za kratami więzienia. Niewinnie oskarżany o morderstwo. Teraz stając w ogniu sprzecznych opinii staje się ciekawym obiektem dla dziennikarzy i ludzi, którzy samodzielnie wydają osądy zgadując, czy faktycznie nie dokonał zarzucanych mu wcześniej czynów, czy też wprost przeciwnie. Pozbawiony bliskich osób Kamil polega tylko na swojej pani adwokat, wydającej mu surowe i ścisłe wytyczne. Czy zaufa Agacie, która nagle pojawiła się w jego życiu?

FABUŁA, CZYLI WZOREM AUTENTYCZNEJ, GŁOŚNEJ SYTUACJI

Nie trudno o skojarzenia ze sprawą Komendy, którego historią żyła jakiś czas temu cała Polska. Nagle wymiar sprawiedliwości okazał się być wadliwy, o czym z resztą wiemy już od dawna, jednak namacalnie ucierpiał na tym człowiek, któremu nikt nie jest w stanie oddać czasu i upokorzeń, które przeżył w trakcie odsiadki. Autorka zwraca uwagę na taki właśnie problem, starając się zagłębić w psychikę bohatera zrzucającego ze swojego serca obraz straszliwego życia w celi. U boku ludzi nieżyczliwych, którzy za każdy popełniony, mały błąd są w stanie spuścić człowiekowi łomot i upokorzyć go tak, że nie zapomni do końca życia. „Jeśli tylko Ty” zawiera także wątek uczuciowy, bardzo wolno i nieśmiało rozwijającą się miłość, budowaną na próbach pozyskania zaufania, na nieśmiałych gestach. Bez wielkiej namiętności. To dopiero pierwszy tom, więc czytelnicy nie zamkną tutaj ostatniej strony z poczuciem satysfakcji wynikającej z finiszu. Będzie dalszy ciąg.

PODSUMOWANIE

„Jeśli tylko Ty” to przepełniona emocjami, nienaciągana i aktualna tematycznie powieść o niesprawiedliwości, ludzkiej pazerności i próbach dorobienia się na czyimś nieszczęściu, o miłości – jednak nie grającej tutaj wcale pierwszych skrzypiec. Pojawiają się nieśmiałe gesty, jest i obraz akceptowalnej zdrady, poświęcenia, przyjaźni. Towarzyszy temu lekki styl, w wyniku czego książkę przeczytałam za jednym zamachem. Polecam tym, którzy lubią literaturę obyczajową z nutą romantyzmu, jednak niekoniecznie wielce namiętną i skupioną  na fizycznej odsłonie miłości. Pamiętajcie, będzie dalszy ciąg. Czy to książka dla Was? Czy chcecie ją poznać dopiero wtedy, kiedy pojawi się kolejna część? To pozostawiam już Wam. Mnie Klaudia Bianek nie zawiodła.

wydawnictwo: Czwarta Strona
kategoria: powieść obyczajowa
ilość stron: 343
data wydania: 11 sierpnia 2021
 

Sprawdź także inne nowości na stronie TaniaKsiazka.pl, w księgarni internetowej, która przeznaczyła niniejszy egzemplarz do recenzji. Serdecznie dziękuję.


2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...