sobota, 22 listopada 2014

"Hopeless" - Colleen Hoover

 

Któż zna nas lepiej, niż my sami? Nieraz mogłoby się wydawać, że wiemy o sobie wszystko. A jednak życie lubi przygotowywać takie niespodzianki, które wstrząsają całym naszym dotychczasowym światem i burzą jego porządek. To właśnie one uświadamiają, że dotąd nasza egzystencja była zaledwie iluzją, wrażeniem, bo prawda na nasz temat jest zupełnie inna. Tymi kilkoma zdaniami chciałam wprowadzić Was w klimat kolejnej powieści, która wpadła w moje ręce nie przypadkiem. Wyświetlana na licznych „top listach” wzbudzała moje zainteresowanie i w końcu miałam okazję się z nią zmierzyć. „Hopeless”, bo taki tytuł nosi owa książka, wywołała u mnie dwa tak skrajnie różniące się od siebie uczucia. Ale o tym już za chwilę.

Sky, siedemnastoletnia, z pozoru zwyczajna dziewczyna, żyje jednak nieco inaczej, aniżeli jej rówieśniczki. Mieszkając wyłącznie z matką, która adoptowała ją jako małe dziecko, nie ma telewizora, Internetu ani komórki. Opiekunka, z jednej strony pozwalająca jej na naprawdę wiele, z drugiej krytykuje wszystkie zdobycze techniki i nie zezwala na trzymanie ich w domu. Dziewczyna nie zna także smaku szkolnej codzienności, ponieważ matka zdecydowała się na to, iż to ona będzie przekazywała jej całą wiedzę. Sky, mająca kilku znajomych i serdeczną przyjaciółkę, o świecie wie niewiele. Toteż ogromnym wydarzeniem jest dla niej przekonanie matki o pójściu do ostatniej klasy tak, jak większość nastolatków w jej wieku. Szkoła jest dla Sky całkowitą nowością. Wyjście do „ludzi” daje jej także okazję do poznania tajemniczego chłopaka – Holdera. Chociaż początkowo plotki, jakie krążą wokół jego osoby oraz jego dziwne zachowanie przerażają ją, to jednak wydaje się, że Holder wpisany jest w nowy rozdział życia, jaki rozpoczęła. Czuje przy nim strach, ale i fascynację, a co najistotniejsze, przypomina sobie o rzeczach, o które nigdy dotąd nie przychodziły jej do głowy. Z czasem uświadamia sobie także i to, że czuje wobec niego coś, co z pewnością nie jest zwykłą sympatią. Kim jest ów chłopak i dlaczego tak działa na Sky? Czy wie o niej coś, o czym ona nie ma pojęcia?

Rozpoczynając czytanie tejże powieści, miałam bardzo wysokie wymagania. W końcu pierwsze miejsca w rankingach do czegoś zobowiązują. Po przeczytaniu kilkudziesięciu stron, byłam naprawdę rozczarowana. Nie dlatego, że książka była kiepska, ale swoją treścią jakoś niespecjalnie się wyróżniała. Wciąż jednak w to brnęłam, bo mimo wszystko, cała historia mnie wciągnęła. Dalej, było już o wiele lepiej. Akcja zaczęła robić się coraz bardziej interesująca. Powstawało wiele nowych znaków zapytania i działy się rzeczy, których czytelnik raczej by nie przewidział. Cała opowieść, której na pierwszych stronach brakowało tego czegoś, zakończyła się niespodziewanym i pięknym finałem. Druga połowa była o wiele bardziej intensywna i sprawiła, że zapomniałam o moich wcześniejszych odczuciach. Byłam pozytywnie zaskoczona i oczarowana.

„Hopeless” to opowieść o nastolatkach – Sky i Holderze, których trudny los z pewnością nie oszczędzał. Ich niesamowita historia miesza ze sobą różnorodne odcienie życia. Zranieni, zagubieni, poszukujący szczęścia, pragną odszukać go u swojego boku. Czy jednak będzie to możliwe? W tym wypadku przeszłość okaże się mieć tak potężną siłę rażenia, iż uniemożliwi to rzucenie jej w niepamięć. Bohaterowie stworzeni przez autorkę są wyjątkowi i oryginalni. Sky początkowo odbiega od wizerunku niewiniątka, zaś zachowanie Holdera z pewnością nie stawia go w świetle ułożonego i szarmanckiego kandydata na chłopaka. Ich wzajemne uzupełnienie się ukazuje, że oboje mają jednak ukryte oblicze, które w pewnym momencie zostanie ujawnione.

Powieść autorstwa Colleen Hoover to historia o trudnej miłości, która rodzi się w bólach, ale cierpliwa, z każdym kolejnym ciosem staje się coraz silniejsza. To opowieść o przeznaczeniu i poświęceniu, ale też o tym, że nie warto oceniać innych po pozorach. Jaka jest historia życia Sky? Kim tak naprawdę jest Holder? Czym są dziwne sny i wspomnienia dziewczyny i dlaczego ów chłopak nieświadomie wspomniał o kimś o imieniu Hope?

Książkę polecam młodzieży. To jedna z tych historii, która wywołuje wiele emocji. Ekscytując, zapada w pamięć. Czyta się szybko, bo kiedy wszystko nabiera tempa, nie można się oderwać. Jest więc ciekawa fabuła, zwroty akcji i jest to uczucie, którym czytelnik może się delektować, sięgając wyobraźnią naprawdę daleko. Z pewnością niejedna dziewczyna chciałaby znaleźć się w ramionach Holdera, bo czy krążące o nim wieści są tak naprawdę prawdziwe?

Moja ocena – 4,5 / 5
 
tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
tytuł oryginału: Hopeless
wydawnictwo: Otwarte
data wydania: 16 czerwca 2014
ISBN: 9788375152814
liczba stron: 424

6 komentarzy:

  1. Książka mi się podobała, choć nie obyło się dla mnie bez problemów, jak z resztą wiesz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałabym ją przeczytać, pomimo różnych opinii jakie w internecie krążą. Z czystej ciekawości. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiem, że to książka skierowana głównie do młodzieży. Jednak sama mam na nią również ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle już pozytywnych opinii słyszałam, że nie wypada nie znać. W najbliższym czasie zamówię - muszę się wyrobić przed premierą drugiego tomu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytana, książka całkiem ciekawa i godna polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tyle już o niej słyszałam, a wciąż jakoś boję się do niej zajrzeć. Nie jestem do końca przekonana, czy mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...