środa, 27 lipca 2022

"Możemy mieć siebie" - Corinne Michaels.
Konsekwencje dawnej decyzji.

Robiąc przegląd nowości i zapowiedzi na stronie księgarni, zauważyłam wysyp powieści autorstwa Corinne Michaels. Konsekwentnie sięgam po kolejne z nich, ponieważ twórczość autorki należy do moich ulubionych. Postaci z krwi i kości, chwytające za serce zdarzenia, fabuła potrafiąca wydobyć z czytelnika emocje. I choć oczywiście autorka ma w swoim dorobku, w mojej ocenie, lepsze i gorsze historie, bez względu na wszystko zawsze sięgam po każdą. Nie mogłam sobie odpuścić także Możemy mieć siebie”, która dotarła do mnie dzięki uprzejmości księgarni TaniaKsiazka.pl. Jak w porównaniu do całego autorskiego dorobku pisarki wypadła ta książka? O tym chciałam Wam dzisiaj opowiedzieć.

ZARYS FABUŁY

Stella Parkerson już dawno podkochiwała się w Jacku O’Donnellu, który był przyjacielem jej starszego brata. Marzyła o tym, by kiedyś stworzyć z nim związek, toteż w wieku osiemnastu lat wyszła do niego z odważną prośbą i poprosiła go o pocałunek. Tej nocy doszło jednak do czegoś więcej. A chwile zapomnienia zaowocowały czymś, co zupełnie zmieniło życie tej dwójki. Odtąd dzielili razem tajemnicę, której piętno daje o sobie znać także teraz, pomimo tego, że minęło już dwanaście lat.

Teraz oboje są już dorosłymi ludźmi, z bagażem doświadczeń i własnych przemyśleń. Każde z nich po swojemu radzi sobie ze wspomnieniami, choć łączy ich jedno. Pomimo rozstania, wciąż coś do siebie czują. I unikanie siebie nawzajem niczego nie zmienia. Wystarcza jeden pocałunek, by wszystko wróciło do nich ze zdwojoną siłą. Tylko czy tak łatwo realizować swoje uczucia, kiedy los zsyła kolejne przeszkody? Kiedy należy skonfrontować się z echem przeszłości, potrzeba naprawdę silnej miłości, by była w stanie pokonać trudne wyzwania.

SŁOWO O BOHATERACH, CZYLI LUDZIACH DZIELĄCYCH JEDEN SEKRET

Główni bohaterowie powieści to ludzie, którzy dzielą ten sam sekret. Tajemnicę, która zmieniła ich życie. Każde z nich na swój sposób radzi sobie z jej konsekwencjami, a arcytrudna decyzja, którą wspólnie podjęli, nie pozwala im zapomnieć o tym, co wydarzyło się w przeszłości. Stella Parkerson chce dociekać, dowiadywać się, szukać odpowiedzi na pytania. Chce brnąć w to, co było, gotowa na emocje, które nie będą łatwe. Tkwi w przeszłości poniekąd aktywnie, choć jej sfera uczuciowa pozostaje zamrożona. Choć spotykała się z różnymi mężczyznami, nikt nie był taki, jak Jack, jej jedyna miłość. Tymczasem Jack wydaje się być obojętny, ponury, bierny. Jakby odciął się od przeszłości. Czuje się winny, a poczucie odpowiedzialności za dawne lata nie pozwala mu na poszukiwanie szczęścia. Kiedy przychodzi mu skonfrontować się jeszcze raz z konsekwencjami zamierzchłej decyzji, boi się zaangażować. Nie chce przeżywać tego od nowa. Ta dwójka wydaje się być od siebie zupełnie inna. A jednak niewątpliwie  Stella i Jack mają się ku sobie.

KONSEKWENCJE PRZESZŁOŚCI

Nowa powieść Corinne Michaels to historia miłości młodych dorosłych, których uczucia pchnęły w zupełnie niespodziewanym kierunku. Musieli podjąć najtrudniejszą decyzję, z jaką przyszło im się zmierzyć. Najważniejsza akcja rozgrywana jest jednak  w teraźniejszości, to właśnie tutaj okazuje się, że pomiędzy Stellą i Jackiem miłość wciąż wisi w powietrzu. I choć niewątpliwie nie brakuje namiętności, autorka przede wszystkim kładzie nacisk na sferę mentalną, na wspólne pokonywanie oporów i barier. Na brnięcie w kolejne, niełatwe wyzwania i wspólne naprawianie błędów dawnych lat. To jednak także historia o odchodzeniu. Pisane listy, rodzicielstwo, nowe szanse i pewna dziewczynka, która niedawno utraciła matkę. Głębszych refleksji nie brakuje.

PODSUMOWANIE

„Możemy mieć siebie” to romantyczna historia o pięknej, ale wcale nie tak łatwej miłości. O przemijającym czasie i nieprzemijającym bólu oraz wiecznych uczuciach. Namiętna, ale bardzo daleka od bycia wulgarną. Stonowana, skłaniająca do przemyśleń, poruszająca głębsze tematy. Jedna z tych książek, które potrafią wywołać emocje - od wzruszenia, po radość i łzy żalu. Pojawiły się tutaj i te gorzkie odcienie życia i pojawiła się nadzieja, która nigdy nie powinna odejść. Warto się jej trzymać i warto się starać, bo nie ma błędów, których nie można byłoby naprawić. I właśnie o tym jest ta książka. Polecam.

wydawnictwo: Muza SA
cykl: Miasteczko Willow Creek #2
kategoria: romans
ilość stron: 382
data wydania: 6 lipca 2022

Sprawdź także inne nowości na stronie TaniaKsiazka.pl, w księgarni internetowej, która przeznaczyła niniejszą powieść do recenzji. Serdecznie dziękuję.

1 komentarz:

  1. Bardziej się skłaniałam, iż będzie to kolejny erotyk. Jednak książka ta mogłaby mi przypaść do gustu.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...