poniedziałek, 12 marca 2018

"Serce meduzy" - Ali Benjamin.
Życie, śmierć i zagadki wszechświata.


„Nie ma magicznych słów. Nie ma jednej dobrej metody, żeby się pożegnać z kimś, kogo się kocha. Najważniejsze jest jednak to, że część tej osoby jest zawsze z nami, w naszym wnętrzu.”

Jak twierdzi sama autorka, wielkie sukcesy rodzą się z niepowodzeń. Gdyby nie pewne rozczarowanie Ali Benjamin, być może nigdy nie poznalibyśmy książki o intrygującym tytule „Serce meduzy”. Nie bez przyczyny serce, bo to powieść o przyjaźni z drugim człowiekiem i o miłości kierowanej do przyrody. Nie bez przyczyny meduzy, ponieważ to właśnie temu stworzeniu poświęciła autorka tę publikację. Historia zaczynająca się śmiercią. Jaki zatem jest jej finał i czego możecie się po niej spodziewać?
 
ZARYS FABUŁY
Życie dwunastoletniej Zuzanny zmienia się w momencie, kiedy dowiaduje się o nieszczęśliwym wypadku przyjaciółki, która pomimo tego, że była świetną pływaczką, utopiła się. Szkolna wycieczka do oceanarium otwiera dziewczynie oczy na świat i skłania do wysunięcia intrygujących wniosków. A co, jeśli przyczyna zgonu Franny była zupełnie inna i można byłoby wskazać winowajcę? Prywatne dochodzenie staje się dla młodej, nieco wyalienowanej nastolatki obsesją, która pcha ją w kierunku odważnych, choć nie zawsze słusznych decyzji. Dokąd ją to wszystko zaprowadzi i jak wiele dowie się o egzystencji jednych z najbardziej tajemniczych istot na ziemi?

WYJĄTKOWA NA WIELE SPOSOBÓW
„Serce meduzy” to wyjątkowa książka, potrafiąca zaskoczyć na wiele sposobów, ale co najbardziej dziwne – w towarzystwie całkiem niespiesznego rytmu akcji. A wszystko zaczyna się od samej narracji, która przyjmuje formę bezpośredniego zwrotu do adresata powieści - tragicznie zmarłej przyjaciółki – a już sama narracja drugoosobowa to rzadkość, biorąc pod uwagę częstotliwość występowania. Nie na tym kończy się jednak oryginalny wydźwięk treści. By zrozumieć złożoność jej unikatowości, trzeba przejść o krok dalej.

NIE TYLKO O PRZYJAŹNI
Główną bohaterką jest młodziutka dziewczyna, wspominająca swoją przyjaźń, a jednocześnie akcentująca jej ostatnie, pełne przykrych emocji i zdarzeń etapy. Mądra, sięgająca o wiele wyżej, aniżeli jej rówieśnicy, choć zarazem wyalienowana, decydująca się na milczenie, niezauważana, choć i wystawiona na pośmiewisko. Wiarygodna kreacja tej postaci nabiera kształtu także dzięki narracji, poprzez którą bohaterka uzewnętrznia się przed czytelnikiem, przywołując przeszłość i kontrastując ją z przykrą rzeczywistością. Na tym etapie można byłoby powiedzieć, że „Serce meduzy” to historia o przyjaźni i rozterkach nastolatki. To jednak zdecydowanie coś więcej.

LEKCJA BIOLOGII
Nierozłącznym elementem powieści są meduzy. Towarzyszą one książkowej Zuzannie od samego początku, do końca, w wyniku czego czytelnik co rusz styka się z jakąś porcją informacji dotyczącą ich funkcjonowania. Autorka zadbała jednak o selekcję ciekawostek dekorując treść nieoczywistymi dla odbiory faktami przedstawionymi w sposób jak najbardziej przystępny, przez co atrakcyjny. Być może sama nigdy nie zainteresowałabym się życiem tych morskich stworzeń, za to teraz, przy okazji pozornie zwykłej powieści, miałam okazję przyjrzeć się  egzystencji meduz z bliska, co zachęciło mnie do sprawdzenia zgodności nadmienionych ciekawostek z prawdą. Wniosek? Autorka nie oszukuje, za to zaprasza na intrygującą lekcję biologii.

PODSUMOWANIE
Dobra kreacja tła, zróżnicowanego środowiska młodych ludzi, wpleciony wątek dotyczący rozbitej, choć zgodnej rodziny i wizyt u psychologa. Autorka zadbała o detale, łącząc wiele elementów w jedną, spójną treść, która początkowo snuje się powolnym tempem, jednocześnie wcale nie nużąc. W drugiej połowie zdecydowanie przyspiesza. „Serce meduzy” to taka książka, którą trudno wbić w ramy jednego gatunku. To lektura dla młodszego i starszego czytelnika, dla ludzi szukających czegoś lekkiego i ambitnego zarazem, ale przede wszystkim czegoś świeżego. Jestem bardzo ciekawa ekranizacji, a Wam polecam tę książkę jako odskocznię od schematycznych treści.

wydawnictwo: Zysk i S-ka
kategoria: powieść obyczajowa, dla młodzieży
ilość stron: 302
data wydania: luty 2018


Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.
 

13 komentarzy:

  1. Brak schematycznych treści i tematyka mnie przekonują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka potrafi zaskoczyć i jest bardzo niestereotypowa. Z 12-letnią bohaterką na czele, a i treścią, która zadowoli dorosłego czytelnika.

      Usuń
  2. Intryguje mnie ta pozycja. Nie czytałam jeszcze książki, w której elementem byłyby meduzy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj o meduzach jest sporo, a jednak to nie książka naukowa.Historia wyjątkowej dziewczynki naprawdę intryguje.

      Usuń
  3. Już sam tytuł posta mnie zachęca i okładka :D lubię zaskakujące książki, a ta z pewnością, jak czuję by to wywołała nie raz :) Oby wpadła w moje ręce w przyszłości!

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się,że tytuł posta brzmi zachęcająco :)Książka potrafi zaskoczyć i jest bardzo niestereotypowa. Z 12-letnią bohaterką na czele, a i treścią, która zadowoli dorosłego czytelnika.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Trudno wskazać konkretnego odbiorcę książki. To taka publikacja, która ma szansę trafić w gusta wielu.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Książka jest bardzo nietypowa, wręcz początkowo dziwaczna. Z 12-letnią bohaterką na czele, potrafiącą zadowolić nawet dorosłego czytelnika. Nietypowa publikacja,z niespieszną akcją, ale ogromną wiedzą. Jak dla mnie, intrygujący eksperyment.

      Usuń
  6. Oryginalny pomysł :) może przeczytam.

    Pozdrawiam,
    toukie z ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zdecydowanie. Książka jest intrygującym literackim ekseprymentem.

      Usuń
  7. Poprosiłam o tę książkę do recenzji, nawet jeśli nie dostane jej od wydawnictwa na pewno kupie.
    Lubię takie niebanalne opowieści

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...