środa, 16 października 2013

Moja domowa biblioteczka

Jako mała dziewczynka, zbierałam wszystko – od figurek, po papierki po cukierkach. Z biegiem czasu odrzucałam kolejne pasje do momentu, kiedy wszystko się wyklarowało. Od kilkunastu lat wiem już, że moją jedyną kolekcją są książki. Mam ich wiele i zajmują sporą część pokoju gościnnego. Podziękowania dla mojego męża, że to toleruje;) Przedstawiam więc kilka fotek mojej domowej biblioteczki!





Bardzo żałuję, że mojego bloga prowadzę od niedawna. Gdybym robiła to szybciej, ilość moich recenzji byłaby ogromna. Trudno. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Obecnie zaś jestem w trakcie pochłaniania Szmaragdowej tablicy Carla Montero. Możecie się więc wkrótce spodziewać recenzji. Póki co, takowa zapowiada się pozytywnie.

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...