poniedziałek, 26 grudnia 2022

"Jego własność" - Ludka Skrzydlewska.
Musi odpracować dług wynoszący pięć milionów!

Jedną z polskich autorek, po której książki obowiązkowo sięgam przy każdej kolejnej premierze, jest Ludka Skrzydlewska. Miałam okazję czytać i recenzować jej debiutancką powieść, a potem regały mojej biblioteczki wzbogacały się o jej następne powieści. Aż dotarłam do najnowszej, „Jego własność”. Jak głosiła okładka, to miała być historia o długu, który sprawił, że główna bohaterka musiała stać się do kogoś przynależna. Romans mafijny? Kryminał? Erotyk? Czego tak naprawdę możecie spodziewać się po tym tytule? Zapraszam na parę słów recenzji.

ZARYS FABUŁY

Kiedy Bronte Dixon zastanawia się gdzie podział się jej narzeczony nie ma pojęcia, w jak wielkie tarapaty z jego powodu wpadła. Nigdy nie miała szczęścia do facetów, ale to, co stało się teraz, stawia jej przyszłość pod wielkim znakiem zapytania. Jako rzeczoznawca, Bronte przyczyniła się do sfinalizowania transakcji z gangsterem. Sęk w tym, że nie miała pojęcia o oszustwie szykowanym przez jej narzeczonego, który sprzedał niebezpiecznemu kolekcjonerowi podrabiane grafiki. Kieran zniknął, a na drodze Bronte staje człowiek, który wymaga od niej spłacenia długu. Oszukany William Wolfie na fałszywych grafikach stracił pięć milionów. Bronte nie ma takich pieniędzy, a dla Williama jedyną opcją rekompensaty jest to, by kobieta została jego własnością. By była na każdego jego zawołanie. Problem w tym, że jeśli się nie zgodzi, może stracić wszystko.

ZNAWCZYNI DZIEŁ I GANGSTER

Główna bohaterka powieści to mądra oraz inteligentna osoba, która jednak nie ma szczęścia w miłości i pod względem mężczyzn, niestety bywa naiwna. Tak twierdzi jej przyjaciółka. Potwierdzeniem tego stwierdzenia jest związek z Kieranem, który zniknął pozostawiwszy ją jedynie z problemami. Rzeczoznawczyni, osoba mająca sporą wiedzę o sztuce, zdążyła już wypracować sobie renomę osoby godnej zaufania w swoim zawodzie, choć ludzie nie mają pojęcia kim był jej ojciec, bo wiadomość o tym mogłaby wpłynąć na jej nieposzlakowaną opinię. Pech, że wie o tym William Wolfe i nie zawaha się tej wiedzy wykorzystać, jeśli kobieta nie przystanie na jego warunki. Kolekcjoner, gangster, facet kochający władzę i dominację. Typ, który oczekuje posłuszeństwa i potrafi uprzedmiotowić człowieka stwierdzając do niego swoją przynależność. Sądzi, że wszystko mu się należy. Co, kiedy pomiędzy tą dwójkę wkradnie się coś poza interesami?

DŁUG I UCZUCIA

Akcja powieści rozpoczyna się zniknięciem narzeczonego oraz wiadomością o przekręcie na wielką skalę. Główna bohaterka zostaje wrobiona i musi odpracować dług u człowieka niemającego litości. Czeka ją nie lada wyzwanie, które sprawi, że będzie musiała wyjść poza strefę komfortu, ale jeśli się nie zgodzi, straci renomę, a świat dowie się o tym, jak wielki błąd popełniła. Czego William oczekuje od Bronte? Czy faktycznie chodzi tylko o spłatę długu? Na tej linii nie brak tajemnic, intryg i dreszczyku napięcia. Ludka Skrzydlewska owszem, oferuje czytelnikowi namiętną historię o miłości, w której jednak uczucia nie są jedynym ważnym wątkiem. Akcja jest wartka, pojawia się sporo niewiadomych, czytelnik ma ochotę poznać odpowiedzi na postawione na początku pytania. W tle zaś sztuka, podróże do ciekawych miejsc, w tym do mojej ukochanej Florencji! Bardzo plastyczne, ale nierozległe opisy, z przewagą dialogów, co zdecydowanie popieram. Jednym słowem, niebezpieczny romans, w którym postaci z dwóch różnych światów próbują funkcjonować na jednej płaszczyźnie.

PODSUMOWANIE

„Jego własność” to namiętna opowieść o miłości, którą jednak nie można nazwać tylko romansem. Pojawia się wątek przestępczy, kryminalny, są przekręty, sztuka, wielkie pieniądze oraz tajemnica. Jest przeszłość bohaterki, która może sporo namieszać, są ukryte cele, wielka niewiadoma za którą stoi zniknięcie narzeczonego Bronte. Sporo się dzieje, widać solidne przygotowanie autorki do tematu, pojawia się zmienne, ciekawe tło, a sama historia potrafi wzbudzić zainteresowanie i emocje. To była naprawdę udana lektura.

wydawnictwo: Editio Red
kategoria: romans
ilość stron: 318
data wydania: 13 grudnia 2022 

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Editio Red.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...