Kolorowanki zdążyły już zadomowić się na naszym rynku
wydawniczym i nie mam tutaj na myśli małych książeczek dla dzieci. Orientalne
wzory, zwierzęta, rośliny. Nikt już nie widzi niczego dziwnego w fakcie, że
dorośli ludzie zabierają się za wzbogacanie kolorami czarno-białych obrazów,
redukując stres i ćwicząc cierpliwość. Czy zatem jest jeszcze coś, co może nas
zaskoczyć? Oczywiście. Publikacja dzieł Hanny Bakuła, artystki, która
natchniona pasją z przeszłości stworzyła „Kolorowanki erotyczne”. Brzmi kontrowersyjnie,
szokująco i ekscentrycznie? I tak właśnie jest. Zapraszam na recenzję.
Kolorowanki Hanny Bakuły niekonieczne wpadną w oko
wielbicielom schematycznych, stawiających na estetykę i banalne piękno
rysunków. Mające ukryty przekaz, zabarwione erotyką, kreślone w niepowtarzalny,
oryginalny sposób. To raczej coś dla
osób lubiących wyzwań, dla tych godzących się na naginanie granice moralności,
dla osób odważnych, ale i z poczuciem humoru. Bo przecież nie o powagę, a zabawę
tutaj chodzi.
Książka została
wzbogacona o twardą oprawę przez co równie dobrze może sprawdzić się jako
pomysłowy prezent dla wielbicieli kolorowanek i nie tylko. Bo tak samo, jak i
pozostałe publikacje tego rodzaju zapewnia
relaks, odprężenie i usprawnia pracę manualną. Taki sposób rozrywki nie
został zarezerwowany wyłącznie dla dzieci, a już na pewno nie jest dedykowany
młodszym ten konkretny tytuł. Jeżeli więc pomysł na ekscentryczne rysunki Hanny
Bakuły Wam odpowiada, wiecie czego szukać.
wydawnictwo: Edipresse
Książki
ilość stron: 72
rok wydania: 2016
oprawa: twarda
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Edipresse Książki.
No przyznam się, że to bardzo ciekawe kolorowanki są ;D
OdpowiedzUsuńNo nie wiem. Taki dowcip mi się przypomniał o facecie, którego psychiatra pytał co widzi na obrazkach (takich abstrakcyjnych), a on wszędzie widział 'gołe baby'.
OdpowiedzUsuńAle gdybym była złośliwa, to taką kolorowankę ofiarowałabym w prezencie to temu, to owemu.
Muszę przyznać, że pierwszy raz spotykam się z taką odsłoną kolorowanki!
OdpowiedzUsuńJa także:)
UsuńNie sądziłam, że takie kolorowanki są na naszym polskim rynku :D
OdpowiedzUsuńMnie się jednak nie podobają;)
OdpowiedzUsuńWow pierwszy raz spotykam się z takimi kolorowankami :) raczej nie są dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo wymyślili :'D Nie wiem, czy sięgnęłabym po taką kolorowankę :)
OdpowiedzUsuńChyba nie chciałabym mieć takiej kolorowanki ;) Jakoś do mnie nie przemawia :P
OdpowiedzUsuń