sobota, 30 października 2021

"Żądze" - Katarzyna Nowakowska.
Wielki ślub i wielkie dylematy.

Popularna Królowa Romansów Mafijnych, K.N. Haner, pisząca zazwyczaj pod pseudonimem, polska autorka, postanowiła wydać na świat trylogię okraszoną swoim prawdziwym nazwiskiem. Tym sposobem wyróżniła ją i poniekąd zaakcentowała jej ważność. A wygłodniałe prozy pisarki czytelniczki z determinacją wyczekiwały kolejnych części serii, aż nadszedł czas na tom trzeci. „Żądze” rozpoczynają się krótką regułką ze słownika języka polskiego objaśniającego znaczenie tego słowa. Nie bez przyczyny, w końcu jak sama okładka głosi, to najgorętsza i najbardziej bezwstydna powieść roku. Czy faktycznie? Dziś chciałam pokazać Wam cóż takiego oferuje swoim fankom autorka w tej właśnie części. Zaczęło się od skandalu… Jak się zakończy? Zapraszam na wielki finał.

ZARYS FABUŁY

Zdaje się, że życie Julii Widawskej właśnie wkracza na odpowiednie tory. Teraz już chyba wszystko pójdzie po jej myśli i doczeka się swojego „długo i szczęśliwie”. Wymarzony ślub, cudowna suknia, namiętny narzeczony będący zarazem naprawdę dobrą partią. O skandalu z brytyjskim arystokratą zdaje się już mało kto pamiętać. Tymczasem do gry wkracza ojciec dziewczyny, który w zięciu zdaje się dostrzegać tylko dobrą inwestycję. Wszak dzięki majętnej córce będzie mógł spłacić zaciągnięte długi. To niestety nie koniec. Prawdziwa jazda bez trzymanki zaczyna się w momencie, kiedy w codzienność Julii ponownie wkracza były kochanek, James. Czy małżeństwo pogrążone w kryzysie nie rozsypie się w obliczu dawnych namiętności? Czy Julia, która dotąd pozwalała sobą pogrywać, będzie w stanie zawalczyć o to, co naprawdę wartościowe i ważne?

CO SŁYCHAĆ U MŁODEJ PARY?

Czytelnik kolejny raz staje oko w oko z burzliwą historią Julii i Gasparda, otrzymując poniekąd zaproszenie na ich ważny dzień, jakim jest ślub. Bajkowa ceremonia nie może być jednak gwarantem udanej przyszłości. A małżonków czeka wiele wyzwań. Otwarcie hotelu, brak czasu, mijanie się. Podstawą udanego związku jest przecież dialog i zaufanie. Podobało mi się to, że Julia wreszcie zaczęła walczyć. Miewa jeszcze momenty zawahania, kiedy sama nie do końca wie, czego chce, ale w ostatecznych próbach wykazała się silną własną wolą. To już nie ta osoba, która tak łatwo daje sobą manipulować. Niezmiennie podobał mi się Gaspard. Z tym większym zainteresowaniem obserwowałam zatem rozwój akcji.

NIEPRZEWIDYWALNA AKCJA

Autorka sprawnie manipuluje emocjami czytelnika i akcją, mieszając tak, że do końca nie wiadomo jak to wszystko się zakończy. To naprawdę nieprzewidywalna historia. Zastanawiałam się czy fabuła rozstrzygnie się po mojej myśli, a miałam wiele obaw, bo Katarzyna Nowakowska nie stroni od prawdziwych zwrotów akcji. Jak okładka głosi, to naprawdę gorąca historia. Nie brak zatem scen zbliżeń, które towarzyszą wielu czynnościom głównych bohaterów. Seks może pojawić się dosłownie w każdym momencie ich codziennego funkcjonowania i często tak też jest. Fanki rozpalających zmysły scen nie będą miały na co narzekać.

PODSUMOWANIE

To naprawdę wielki finał. Udany. Spektakularny. Książka jest nieprzewidywalna i towarzyszy jej cały przekrój emocji. Kontynuacje mają to do siebie, że bywają naciągane. Tutaj zdecydowanie do tego daleko. Autorka kolejny raz udowadnia, że ma nieograniczoną i bujną wyobraźnię i potrafi wszystko udekorować lekkim stylem, chwytliwym dialogiem i wiarygodną kreacją postaci. Polecam gorąco, choć pamiętajcie, że należy zacząć czytanie od pierwszej części.

wydawnictwo: Słowne
trylogia: Skandal (tom 3)
kategoria: romans
ilość stron: 330
data wydania: 13 października 2021

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Słowne.

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...