poniedziałek, 26 lutego 2018

"Wszystko, czego pragniemy" - Marybeth Mayhew Whalen.
Każdy z nas ma swoje tajemnice.


„I zrozumiałam też, że nie miało znaczenia, co mówił pająk. Ważne było to, że zniszczyliśmy pajęczynę i weszliśmy do środka.”

Człowiek bywa zagadką. Czasami bardzo skomplikowaną i bardzo mylącą. Może nam się wydawać, że przejrzeliśmy kogoś na wylot, aż tu nagle opada kurtyna tajemnicy i wychodzi na wierzch prawda. Nasza ludzka natura bywa zwodnicza, także dla nas samych, a przeszłość, choć zapisana na kartach „było”, a nie „jest”, nie zawsze daje o sobie zapomnieć. O potrzebach, tragedii, skrywanych sekretach i spokojnej dotąd okolicy pisze Marybeth Mayhew Whalen w powieści „Wszystko, czego pragniemy”. Wszystkich fanów literatury obyczajowej zapraszam na recenzję.
 
ZARYS FABUŁY
Kilka osób, wiele historii, jedno miejsce i jedna tragedia, do której dochodzi na basenie pełnym życzliwych mieszkańców podmiejskiej Jaworowej Dolny. Drastyczne przełamanie ciszy staje się początkiem lawiny zdemaskowanych pozorów. Nagle okazuje się, że prawda miewa wiele twarzy, a dążący do idealnego życia sąsiedzi wiele masek.

Nie każdemu warto ufać, nie każdego raptownie oceniać. Co skrywają domy urokliwej okolicy?

JEDEN BOHATER, DRUGI, TRZECI… ILU ICH JEST?
Autorka zaryzykowała i postawiła na złożoność obrazu jednej historii wykorzystując wielu bohaterów i uzyskując efekt trudnych do poskładania puzzli. Tchnęła w postaci życie zachowując równowagę pomiędzy wiarygodnością osobowości, a budowaną do nich sympatią. W efekcie nie poczułam z nikim szczególnej więzi, ale dałam się przekonać co do autentyczności osobliwego miejsca i jego społeczności.

JAWOROWA DOLINA
Idealne, zadbane domy, spośród których jeden zdaje się burzyć obraz ładu i porządku. Sielankowy klimat i basen, centrum spotkań towarzyskich. Życzliwa i pomocna sąsiadka, zabiegany ojciec, czy nastoletnia dziewczynka. Dawne przyjaciółki, powracająca na dawne śmiecie kobieta, miłość minionych lat. Wiele historii, wiele wspomnień wrzuconych w jeden kociołek, wymieszany i buchający nowinkami. Książka potrafi zaskoczyć, ale nie od razu do mnie przemówiła.

OPORNE POCZĄTKI
Początki u boku tej powieści były dla mnie nieco uciążliwe. Liczne perspektywy, a jednocześnie brak konkretnego punktu zaczepienia, dawały mi się we znaki. Szło mi opornie, choć szybko doceniłam naturalny wydźwięk treści, autentyczność dialogów i wielobarwność postaci. Do momentu przełomowego, kiedy uśpiona akcja wybucha momentem kulminacyjnym. Potem poszło już gładko, z emocjami, refleksjami i zdziwieniem. Nie brak bowiem trudnych wspomnień i ostatecznych wyznań. A literatura obyczajowa miewa przebłyski thrillera.

PODSUMOWANIE
Przystępny styl, świeży pomysł na treść i lekkie pióro dają w efekcie historię, której czytanie wraz z każdą kolejną stroną nabiera szybszego tempa. Jak mylny bywa obraz szczęścia i jak zagadkowa bywa ludzka natura? Mnie przyszło się już o tym przekonać i choć ta powieść nie zostanie ze mną na dłużej, polecam jako przerywnik na jeden długi, odkrywczy i poniekąd zaskakujący wieczór.

wydawnictwo: Editio Blue
kategoria: literatura obyczajowa
ilość stron: 295
data wydania: styczeń 2018


Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Editio Blue. 

16 komentarzy:

  1. Właśnie dziś zaczynam lekturę tej książki i mam nadzieje że spełni ona moje oczekiwania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę czekać na Twoją opinię. Nie przeraź się początku, bo te liczne perspektywy mogą Cię zrazić.

      Usuń
  2. Lubię takie książki, które są idealne na jeden czy dwa wieczory. Taka lekka książka jest dobra, kiedy chce się odpocząć od cięższych lektur. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku trochę się nią przeraziłam, bo sporo tutaj perspektyw i bohaterów. Ale jak już w to wsiąknęłam, to dotarłam do finału usatysfakcjonowana.

      Usuń
  3. Mnogość bohaterów i nieprzypadkowość zdarzeń - coraz bardziej lubię takie książki.
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie możesz czuć się usatysfakcjonowana. Ta książka jest specyficzna i na swój sposób ciekawa.

      Usuń
  4. Trudna sprawa z tymi wieloma bohaterami. Z jednej strony źle bo z nikim nie poczułaś więzi, ale z drugiej strony takie poczucie tej społeczności też jest fajną sprawą. Ja sama chciałabym przeczytać, taki sielankowy klimat może mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka faktycznie jest nietypowa i ciężko mi ją jednoznacznie ocenić. Ale choć na początku było ciężko, w drugiej połowie naprawdę mnie zaangażowała.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Jeśli przebrniesz przez początek i wbijesz się w jej rytm, może Ci się spodobać. Jest dość specyficzna.

      Usuń
  6. Może przeczytam w wolniejszym czasie, bo społeczność interesująca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka nie jest długa i czyta się ją całkiem szybko :) Może przypaść CI do gustu. Jest specyficzna.

      Usuń
  7. Ja raczej podziękuję, ale może mamie się spodoba...

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasem warto przebrnąć przez trudniejszy początek książki :) Tej nie czytałam, ale będę ją miała na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobrze czytało mi sie tę książkę. Takie obyczajówki chcę czytać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam i też początek miałam niełatwy, lecz potem wciągnęły mnie sąsiedzkie tajemnice.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...