czwartek, 28 lutego 2019

"Dzieci szariatu" - Nadia Hamid.
Losy tych, o których upomniał się islam.


Przeżywając wielką miłość u boku przystojnego i egzotycznego studenta, Nadia Hamid nie przypuszczała, że jej życie potoczy się taką ścieżką. Drogą usłaną rozczarowaniem, nieporozumieniem, strachem. Arabski mąż, kulturowe różnice i wyjazd za granicę uświadomiły jej, jak poważny błąd popełniła i jak błędnych decyzji dopuszczają się ludzie nieświadomi ryzyka, za to omotani atrakcyjnymi pozorami, które szybko ładną otoczkę zamieniają w pułapkę. Ku przestrodze innym kobietom, Nadia Hamid napisała już dwie książki, „Gorzka pomarańcza” oraz „Jarzmo przeszłości”, w których etapowo przedstawia swoją trudną historię, szczęście w nieszczęściu, ostatecznie zakończoną wolnością. Jakie prawdy i ostrzeżenia zawarła zatem w nowej publikacji, „Dzieci szariatu”?

ZARYS FABUŁY
Cztery pełne dramatu, zasłyszane podczas pobytu w Libii, oparte na faktach historie, w których główną rolę odgrywają niewinne dzieci. To nie wymyślany na potrzeby thrillera filmowy scenariusz czy literacka fikcja. To opowieści, które dotyczą postaci z krwi i kości i które w krajach arabskich z pewnością nie stanowią wyjątku czy pojedynczego epizodu. Męczone, skazywane na śmierć, broniące się przed radykalną religią wpychaną do ich umysłów niczym największa prawda. Dzieci. Towarzysząc młodym bohaterom w przepełnionych cierpieniem godzinach ich życia rodzi się jedno pytanie. W imię czego to wszystko? Szaleństwa? To na pewno nie jest książka, przy której można się zrelaksować. I też nie taka, o której szybko się zapomina.

NIEWINNE, CIERPIĄCE DZIECI. DZIECI SZARIATU
Zosia zakochana w swoim egzotycznym partnerze rodzi mu dziecko. Opuszczona, po jakimś czasie spotyka go kolejny raz i nie ma pojęcia, jak wielkim przekleństwem stanie się dla niej ta chwila. Marysia, jej ukochana córeczka, musi dorastać w środowisku jakże mało sprzyjającym dziewczynkom. Aż do momentu, kiedy zmuszą się ją do poślubienia o wiele starszego mężczyzny.

Mały Fraud z pewnością nie miał okazji posmakować normalnego dzieciństwa. Katowany, przygotowywany do „zaszczytnej” roli zostania zamachowcem samobójcą nie urodził się przecież tym szalonym i złym mordercą, jakiego ujrzą w nim po ataku wszyscy ci niezaznajomieni z jego sytuacją.

Joasia wychowuje się w zwyczajnej rodzinie, choć jej egzotyczna uroda wyraźnie świadczy o tym, że ma arabskie pochodzenie. Pochodzenie, które postanowi się o nią upomnieć. Kiedy dziewczyna po raz pierwszy spotyka swojego biologicznego ojca nie przypuszcza, że ten ma dla niej zaplanowaną niekoniecznie szczęśliwą przyszłość i że przyjdzie jej zapłacić za to, iż nie jest już dziewicą.

W końcu Karim i Malik, którzy po długim pobycie w kraju ojca powracają do Europy po to, by zobaczyć powiewającą biało-czerwoną flagę. Dzieci, niewinne, czyste, a dźwigające na swoich plecach ciężar podjętych niegdyś przez rodziców decyzji.

PRZESTROGA W POPEŁNIONYCH BŁĘDACH
Autorka nie koloryzuje, nie rozpisuje się aż nadto i nie daje się ponieść wyobraźni. Pisze rzeczowo, zwięźle, przekazując sedno sprawy w konkretnych słowach. W opowieściach prawdziwych. Cztery historie porażające wymiarem krzywd doświadczanych przez dzieci, które przecież w naszej kulturze zasługują na beztroskie życie i poczucie bezpieczeństwa. To bardzo jednolity przekaz jakże trudnych do przeskoczenia różnic kulturowych, które choć początkowo błahe, z czasem zaczynają coraz mocniej dawać się we znaki.


HISTORIA O…
„Dzieci szariatu” to obraz bezgranicznej i wyjętej spoza prawa władzy mężczyzn nad kobietami, opowieść o sprytnie zastawianych pułapkach, o cenie jaką przychodzi płacić za przyniesioną hańbę. Historia o kraju, w którym zachowana cnota równa jest cenie życia, w którym dochodzi do aranżowanych małżeństw z udziałem nieletnich dziewczynek i w którym pociąganie za pas szahida wiąże się z proszeniem o przebaczenie Jezusa. Autorka rzuca nowe światło na wiele spraw i choć o kulturach arabskich powstało już wiele publikacji, ta na pewno robi wrażenie swoją prawdziwością.

wydawnictwo: Bernardinum
kategoria: dokument
ilość stron: 157
rok wydania: 2018

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Bernardinum.

8 komentarzy:

  1. Choć takich książek powstaje wiele, to każda historia przeraża i rodzi bunt. Różnice kulturowe w tym przypadku są nie do przeskoczenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje się mocnym i przerażającym tematem, ale ja bardzo chętnie poznam tą publikację.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo zainteresowana tematem książki, więc na pewno po nią sięgnę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że autorka nie koloryzuje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trudny temat, ale chciałabym przeczytać, bo ważne aby o tym pisac i czytać

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę przypomina mi to książkę, którą czytałam jako nastolatka i która wstrząsneła mną tak mocno, że do dziś mam dreszcze "Tylko razem z córką".

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że autorka nie owija w bawełnę tylko pisze tak konkretnie. Moim zdaniem tak właśnie powinno się ukazywać okrutną rzeczywistość. Tak żeby więcej osób dostrzegło wagę problemów świata i być może doceniło wtedy to w jakiej im rzeczywistości żyć przyszło. Muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo poważna tematyka, ale nie unikam takich. Lubię książki z zakresy literatury faktu.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...