Uff… wcale nie tak łatwo być dzieckiem. A przecież mówi
się, że beztroskie wczesne lata są czystą sielanką w porównaniu z trudną i
pełną obowiązków dorosłością. Nie wtedy, kiedy jest się podejrzliwą
dziesięciolatką z głową pełną niekoniecznie zrealizowanych marzeń, ale i
nietuzinkowych pomysłów. I nie wtedy, kiedy staje się w obliczu oskarżeń
mogących poważnie nadszarpnąć reputację. Dziś zapraszam Was w świat bystrej
Penny Pepper. Ale choć książka z jej przygodami nosi tytuł „Luzik. Nic się nie
stało!”, na jej kartach dzieje się sporo. I zdaje się, że Penny będzie musiała
się gęsto z tego tłumaczyć.
ZARYS FABUŁY
Ma dziesięć lat,
notes do zapisywania swoich spostrzeżeń i kocha psy, nawet Roksi vel tłusta
kiełbaska należącą do babci. Jakże mogłaby więc uprowadzić słodziutkiego
szczeniaczka i to na urodzinach znajomej Flory? Sęk w tym, że Penny od zawsze
chciała mieć pieska, nie przepada za Florą, a na miejscu przestępstwa zostaje znaleziony…
odcisk jej buta! Zdaje się, że pierwsza detektywistyczna zagadka, z którą się
zmierzy będzie wymagała od niej podwójnego skupienia. Po pierwsze, musi znaleźć
porywacza. Po drugie, musi udowodnić, że nie jest nim ona. Po trzecie,
wypadałoby zadbać o swoje dobre imię, które teraz zostało nieco nadszarpnięte.
Tylko czy to takie łatwe mając przeciwko siebie wiele dowodów winy i tylko dziesięć
lat?
RÓWIEŚNICY I
DETEKTYW PENNY
Penny jest odrobinę
złośliwa, choć na pewno nie w takim stopniu, jak Flora – jej publiczny wróg
numer jeden. Jest jednak na pewno zabawną,
pełną niesamowitych pomysłów i akuratną dziewczynką. Potrafi poświęcić się
sprawie, zjednywać sobie ludzi i
rzetelnie oraz konsekwentnie szukać konkretnych
tropów prowadzących do celu. Doskonały materiał
na detektywa. Jak główna postać książki, zostaje otoczona wianuszkiem drugoplanowych osobowości i
choć autorka oczywiście nie zagłębiała
się w rozbudowywanie cech poszczególnych bohaterów, nadała im
powierzchownych, za to wyrazistych barw
budujących w głowie młodego odbiorcy wystarczająco wyraźny obraz. Jest zabawny Ole Dłubacz (tak tak, chłopak nieustannie
dłubie w nosie), jest Flora Koza (wredna
i pochodząca z bogatej rodziny dziewucha) jest także bystra Marika. Autorka
buduje dość szerokie grono postaci stanowiących tło po to, by zwiększyć bazę
podejrzanych i pozwolić czytelnikowi na jego osobiste śledztwo.
W KRĘGU
PODEJRZANYCH
Akcja powieści rozpoczyna się niechlubny urodzinami, podczas których ginie pies. Przeważająca część fabuły skupia się zatem na poszukiwaniach sprawcy, błędnych tropach, domysłach i
oskarżeniach. W ostatniej fazie pojawia się dodatkowy temat, wszak Penny to przyszły detektyw, więc spraw
podejrzanych i godnych uwagi na pewno na jej drodze nie brakuje. Głównym
pytaniem towarzyszącym czytelnikowi jest jednak nieustannie przewijająca się
myśl. Gdzie jest Dżastin, słodki
szczeniaczek o grubiutkich łapkach i mięciutkiej sierści?
ILUSTRACJE I
DODATKI
Fabule wtóruje humor.
Kolejne wydarzenia zostały skonstruowane tak, żeby czytaniu nieodłącznie
towarzyszył klimat zabawy, lekkości
i zainteresowania. Forma powieści jest zdecydowanie różnorodna. Główną treść dekorują
liczne czarno-białe ilustracje, zapiski
na kartkach, szkice, plany i kilka rodzajów czcionki. Ze względu na to, jak
i ze względu na pełnowartościowy odbiór treści, książka raczej nadaje się dla dzieci szkoły podstawowej, które
samodzielnie potrafią rozprawić się z tekstem.
DLA KOGO?
Śmieszna,
dynamiczna, angażująca wątkiem śledztwa. I w dodatku z morałem, bo przecież tylko u boku przyjaciół można zdziałać wielkie
rzeczy. Zachęcająca do działania i spojrzenia na niektóre sprawy z różnych
perspektyw, wszak nie zawsze ci, których odbieramy w negatywny sposób,
faktycznie tacy są. Może po prostu warto poznać kogoś bliżej. „Penny Pepper.
Luzik. Nic się nie stało” to dobra przygoda czytelnicza dla czytelnika w wieku około 8-12 lat. Typowo
współczesna, zakręcona przygoda, u boku której dziecko raczej nie będzie miało
okazji się nudzić.
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu RM.
Dzieci na pewno będą się świetnie bawić czytając. 😊
OdpowiedzUsuńDobrze, że jest obecny morał. To bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest to książka którą z przyjemnością podsunę moim córkom
OdpowiedzUsuń