Strony

środa, 7 sierpnia 2019

"Szakal" - L.J. Shen. Cykl: Święci Grzesznicy.
Opłacalne zadanie i skrzywdzona dziewczyna.


Proza L.J. Shen należy raczej do tych odważnych, jednak pod kołderką scen uniesień skrywających także jakieś inne wartościowe wątki. Miałam już okazję poznać trzy poprzednie tomy serii Święci grzesznicy toteż domyślałam się jakiego poziomu treści i jakich wrażeń mogę oczekiwać po niejakim Szakalu. Zderzenie dwóch światów, życiowe tragedie prowadzące do wyobcowania i niespodziewane uczucie, w którym nie obędzie się bez przeszkód. Tego szukacie? Dziś zapraszam Was więc na parę słów dotyczących pewnego niegrzecznego surfera, który otrzymał bardzo nietypową, choć atrakcyjną propozycję.

ZARYS FABUŁY
Jesse Carter przeżyła koszmar, w wyniku którego zaszyła się w czterech ścianach swojego pokoju. Odcięta od życia towarzyskiego, definitywnie pozbyła się zaufania kierowanego w stronę mężczyzn. Tymczasem w jej codzienności pojawia się Szakal, facet o bardzo wątpliwej reputacji. Wolny surfer, oszust, złodziej i bawidamek. I zdaje się, że traktuje ją zupełnie inaczej. Staje się jej osobistym bodyguardem. Dlaczego? Chociaż Szakal ma do wykonania zlecone mu zadanie i powinien skupić się wyłącznie na nim, pomiędzy nim, a Jesse rodzi się coś wyjątkowego.

SKRZYWDZONA DZIEWCZYNA I KŁAMCA
Skrzywdzona dziewczyna, która swój gniew wyładowuje na długich dystansach. Z jednej strony zamknięta w sobie, stroniąca od kontaktu z ludźmi, z drugiej dająca się podejść Szakalowi, coraz mocniej wyluzowana w jego towarzystwie tym bardziej, kiedy udowadnia jej, że może być przy nim bezpieczna. Ale powieściowy Szakal to przecież oszust. Czy można mu zaufać? Jesse nie ma pojęcia, co tak naprawdę sprowadza go do jej domu. Łasy na władzę kłamca, człowiek nieprzejmujący się swoją reputacją. Podrywacz znany z szantażowania bogaczy, tym razem jednak ma pomysł na swój legalny biznes i zrobi wszystko, by osiągnąć opracowany cel. Czy ktoś na tym ucierpi?

MIŁOŚĆ I INNE WĄTKI
Historia rozgrywana jest w świecie potentatów biznesu, ale i ludzi, w słowniku których wyraz „moralność” zdaje się nie istnieć. Czytelnik ma do czynienia z pokaźnym gronem bohaterów wszelakiego pokroju od tych sympatycznych, po takich, których można by udusić gołymi rękoma. Bazą całej książki jest oczywiście uczucie, rozwijające się etapowo, powoli, z czasem coraz dojrzalsze, wcale nieskupione wyłącznie na namiętności, a szczerych wyznaniach. Pomimo sugestywnej okładki, na której pojawia się nagi męski tors, to nie jest mocno kontrowersyjna lektura. Wręcz całkiem dynamiczna jeśli chodzi o równowartościowe, inne wątki, na czele których stoi przede wszystkim traumatyczne zdarzenie z przeszłości bohaterki.


NA DRUGIM PLANIE
Pieniądze, inwestycje, niepisane umowy. Układy, obietnice i … pies. Przemoc, ta fizyczna i psychiczna, zastraszanie oraz poczucie zdrady. W końcu tajemnice potrafią wyrządzić wiele niecelowych krzywd. Można i natrafić na bohaterów poprzednich tomów. Pamiętacie Brutala? Wciąż może pochwalić się tym mrokiem i żelaznymi zasadami, z których słynął. Niemniej jednak informacja dla tych niezaznajomionych z poprzednimi tomami – „Szakal” może stanowić samodzielnie funkcjonującą, odrębną powieść.

PODSUMOWANIE
Książka dla wielbicielek pikantnych romansów, które oprócz namiętnych scen potrafią zafundować wiele wątków pobocznych. Dynamiczna jeśli chodzi o tempo akcji, z wielobarwnymi postaciami i chwytliwym dialogiem. Jedna z ciekawszych, jeśli chodzi o cały cykl. Fanki autorki nie powinny być zawiedzione.

wydawnictwo: Edipresse Książki
cykl: Święci Grzesznicy (tom 4)
kategoria: romans
ilość stron: 359
data wydania: lipiec 2019

Cykl Święci Grzesznicy: Intryga // Chaos // Skandal 

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Edipresse Książki.

5 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze poprzednich części, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam już o tej serii, nawet nie wiem czy nie tu u Ciebie na blogu ;). Jak wspominam co jakiś czas: to niestety (a może stety?) nie moje klimaty, wolę grzeczniejsze książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej serii i raczej, na ten moment, to się nie zmieni. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna seria, ale Szakal moim zdaniem najlepiej wypadł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podsumowanie jak najbardziej zachęca. Czy seria to jest fabularna całość czy można czytac jako osobne książki?

    OdpowiedzUsuń