piątek, 10 lipca 2020

"Someone New" - Laura Kneidl.
Lekcja akceptacji w niepozornym New Adult.


Kiedy rozpoczynałam przygodę z nową powieścią Laury Kneidl czułam, że będzie wyjątkowa. I to nie tylko dlatego, że poprzednia dylogia autorki zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, ale „Someone New” już od początku niosło ze sobą klimat powieści młodzieżowej potrafiącej wyjść poza schemat błahego New Adult skupionego wyłącznie na ulotnych miłostkach. Tutaj zdecydowanie było coś jeszcze i to coś rozwinęło się w kierunku, który pozostawił mnie z szeroko opadniętą szczęką. To rzadkość, by powieść dla młodzieży wywierała na czytelnikach takie wrażenie. Tym bardziej chciałam zachęcić Was do zapoznania się z moją dzisiejszą recenzją, bo macie przed sobą książkę, która nie tylko bawi, ale także uczy.

ZARYS FABUŁY
Ma zamożnych rodziców, przyjaciół i rozpoczyna nowy rozdział życia na uczelni, która ku nieszczęściu jej rodzicielki i ojca nie należy jednak do tych najbardziej prestiżowych. Mogłoby się wydawać, że Micah została rodem wyjęta z obrazka idealnej rodziny, a jednak pomiędzy tym jej szczęściem znajduje się wiele dziur, które dziewczyna stara się załatać. Jak za przykład świadomość tego, że rodzice wyrzekli się jej ukochanego brata. Pewnego dnia, na wskutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, przez zachowanie Micah zostaje z pracy wyrzucony młody chłopak, Julian, z którym zdążyła zaledwie pobieżnie się poznać. Kiedy po pewnym czasie dziewczyna spotyka go kolejny raz, nie ma pojęcia, że wycofany i cichy Julian ciągnie za sobą szokującą tajemnicę. Coraz bardziej zafascynowana jego postacią, zbliża się do niego. Co się stanie, kiedy odkryje sprawnie przetrzymywane przez niego sekrety? Czy ich relacja przetrwa największą próbę, na jaką zostanie wystawiona?

ZAMOŻNA I NIESZCZĘŚLIWA STUDENTKA ORAZ CICHY CHŁOPAK I JEGO SEKRETY
Główna bohaterka powieści to dziewczyna, która na wskutek wygórowanych oczekiwań rodziców przestała żyć własnym życiem i dokonywać wyborów, które mogą ją uszczęśliwić. A przecież to, co robi, wpłynie na jej przyszłość i to ona będzie dźwigać jej konsekwencje. Studiuje prawo, którego nienawidzi, stara się umiejętnie obracać w gronie zamożnych, ma talent do malowania i kocha sztukę, ale jej serce krwawi. Bo nie ma przy niej jej ukochanego brata. Bo chciałaby, by świat był bardziej tolerancyjny, bardziej sprawiedliwy i lepszy. Mająca dobre serce, przyjacielska i uczynna Micah szybko kupiła moje serce. Jej próby dotarcia do sekretów Juliana spotykały się z mojej strony z wielkim dopingiem. A Julian? Odludek, skrajnie zapracowany, cichy, uciekający od szczerych rozmów, wyraźnie chowający jakieś sekrety. Był taki czas, kiedy nie potrafiłam go zrozumieć. Ale w momencie, gdy przyszło mi rozszyfrować zagadkę dotyczącą jego postaci, padłam w wrażenia i wszystko stało się jasne. Uwierzcie, tutaj nie chodzi o błahe demony przeszłości. Tutaj autorka w stu procentach postawiła na oryginalność, która da do myślenia każdemu czytelnikowi.


NIEZWYKŁA RELACJA
Historia o poszukiwaniu bratnich dusz. Powieść o niezwykłej, bazującej na uczuciach relacji, w której nie potrzeba sztucznych namiętności, by poczuć tą aurę romantyczności, szczerych intencji, uczucia, które cementuje nie pożądanie, ale pragnienie dogłębnego poznania drugiego człowieka, z pakietem jego wad i zalet. Takiego, jakim po prostu jest. Relacja Micah i Juliana przez długi czas bazuje na próbach docierania do siebie, na bardzo etapowym rozwoju ich komunikacji. Wszak chłopak nie potrafi się otworzyć i trudno mu się dziwić. W końcu to, co ma do ukrycia, już w wielu przypadkach spotkało się odrzuceniem.

BARDZO WYRAZISTE PROBLEMY, CZYLI WARTOŚCIOWE ZAGADNIENIA
Bardzo wyrazistym elementem powieści są jednak wątki drugoplanowe, które autorka konkretnie rozwinęła, nie pozwalając sobie na potraktowanie treści po macoszemu. Jest kwestia rodzicielskiej miłości, która w tym wypadku zostaje przytłumiona przez niemożność zrozumienia i brak akceptacji. Nie ma czarnych i białych charakterów, jest za to wiele odcieni szarości, które samemu czytelnikowi dają do myślenia. Jak my zachowalibyśmy się na miejscu konkretnych postaci? Pojawia się temat homoseksualizmu, tym razem niebędący jedynie modną wstawką mającą ostatnio miejsce w błahych, amerykańskich romansach. Jest jeszcze jeden wątek, skrupulatnie uwity wokół pewnej odmienności, ale nie mogę Wam zdradzać zbyt wiele, by nie odbierać Wam możliwości samodzielnej konfrontacji z tekstem. A uwierzcie, jest co czytać.


PODSUMOWANIE
Mądra, oryginalna i nieco kontrowersyjna, choć na pewno daleka od wulgarności historia dla młodzieży, która rozczula, wzrusza, wzbudza poczucie niesprawiedliwości i zdecydowanie uczy. Autorka przy okazji gatunku New Adult wychodzi z ciasnej skorupy banału i daje upust wartościowej lekcji akceptacji drugiego człowieka, którą przemyca na karty książki. Jest pewna, że czytając będziecie tak samo zaskoczenia, jak ja. Postaci, którym chce się kibicować, sekrety, które chce się poznawać, rozbudowany drugi plan i aura romantyczności. Autorka już zapowiada kolejny tom, tym razem przedstawiający losy postaci stanowiących w „Someone new” tło. Już zacieram ręce, a po takiej historii poziom oczekiwania jest po prostu skrajnie wysoki. Tymczasem nie pozostaje mi nic innego, aniżeli polecić Wam ten tytuł. Jeśli jesteście gotowi na oryginalne New Adult, w którym autorka zrezygnowała z typowego obrazka bad boya czy relacji hate-love i poszła w zupełnie innym kierunku i jeśli jesteście gotowi na lekcję akceptacji, szczerze polecam.

wydawnictwo: Jaguar
cykl: Someone (tom 1)
kategoria: New Adult
ilość stron: 480
data wydania: 17 czerwca 2020

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Jaguar.

10 komentarzy:

  1. Myślę, że warto przeczytać tą książkę, bardzo zachęcająca recenzja 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że skuszę się na tę książkę.
    Pozdrawiam :)
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogłabym sięgnąć po tę książkę. Bardzo podoba mi się jej okładka. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że to wartościowa pozycja z gatunku new adult.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam, że to kolejna typowa książka new adult, a tutaj się ukazuje, że to wartościowa pozycja. Zainteresowała mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobra recenzja. Mam chęć przeczytać. Lubię takie życiowe książki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna powieść, mój hit tego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najpierw chcę przeczytać poprzednie książki autorki. Dobrze, że jest to dobra i wartościowa powieść.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  9. Podpisuję się pod wszystkim, co napisałaś w tej recenzji. To bardzo dobra książka :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...