Królowa Dramatów –
takiego określenia doczekała się Kasia Haner, polska autorka, która pośród
rodzimych czytelników dorobiła się pokaźnego stosu własnych powieści, od serii,
po jednotomowe historie. Pisze odważnie, nieraz podsycając tło przestępczymi
smaczkami. Jej książki nie są zatem raczej dedykowane dla grzecznych
dziewczynek, chociaż mogłabym wymienić kilka „łagodniejszych” tytułów w jej
kolekcji i „Rysunkowy chłopak”, o którym
chciałam Was dzisiaj co nieco napisać, jest jednym z nich.
ZARYS FABUŁY
Diana nie potrafi
cieszyć się młodzieńczym życiem i na pewno nie należy do grona beztroskich
nastolatek. Pogrążona w smutku wciąż rozpamiętuje wydarzenia, które
napiętnowały jej codzienność. Kiedy więc na studiach artystycznych musi
naszkicować chłopaka, a na modela zostaje przeznaczony pewien przystojniak,
Diana chce się wycofać. Nie ma pojęcia, że już wkrótce jego rodzina stanie się
jej bardzo bliska, na czele z jego bratem Ryanem, który niespodziewanie zbliża
się do dziewczyny. Czy wspólnie będą w stanie pokonać demony przeszłości? Czy
teraźniejszość nie okaże się zbyt skomplikowana, by móc doczekać się happy
endu? Czy na pewno wszystko w tej historii jest takie, jakby się mogło wydawać?
STUDENTKA SZTUKI
Główna bohaterka to młoda dziewczyna, która zdążyła już sporo przejść. Z jednej
strony gotowa na nawiązanie przyjacielskich relacji, z drugiej coraz bardziej zamykająca się w sobie. A wszystko na
wskutek depresji, która odbiera jej uśmiech.
Zdolna, żyjąca pod dyktando ojca, zdystansowana, ale w obliczu uczucia gotowa
na ryzyko. Przez pewien czas gryzła mnie delikatna niespójność dotycząca jej osoby, co z czasem okazało się nie do
końca słusznym oskarżeniem, bo pojawiło się logiczne wytłumaczenie rzucające na całą historię zupełnie nowe
światło. Ryan to mężczyzna, który szybko zwraca
jej uwagę. To jest jak miłość od pierwszego wejrzenia. Piękny i zakazany. W
końcu ma żonę. Ale… kiedy w grę wchodzi wzajemne przyciąganie, obie strony
lubią naginać dozwolone zasady.
ZAKAZANA MIŁOŚĆ I
INNE WĄTKI
Książka bazuje na dwóch
wątkach, spośród których dominującym jest zakazane uczucie. Potajemne
spotkania, czułe słowa, obawy i próby rezygnacji. Wszystko postępuje dość
raptownie i zmierza w przewidywalnym
kierunku, od czasu do czasu doczekując się jakichś rzucanych pod nogi kłód.
Po to, by doczekać się TAKIEGO finału.
Ale o tym za moment. Drugim wątkiem jest powracająca przeszłość bohaterki. Śmierć bliskiej osoby, która pomimo
upływu czasu wciąż tak bardzo boli i depresja,
która odbiera szczęście przekreślając nawet to, co dotąd stanowiło priorytet.
Do tego dochodzi brak wsparcia ze strony
bliskich i cała paleta nieszczęść. Jest wypadek, gwałt, jest kwestia
nienarodzonego dziecka. Tematyka może nie najbardziej oryginalna, ale akcja
zyskuje na dynamice. Po to, jak już wspomniałam, by doczekać się tego…
FINAŁ I WRAŻENIA
Finał powieści kompletnie mnie oszołomił. Oczywiście nie mogę Wam uchylić rąbka tajemnicy, ale
mogę powiedzieć, że takiego scenariusza na pewno się nie spodziewałam. Był… dziwny, ale o to w książkach chodzi, by
czasami pozostawić czytelnika z
opadniętą szczęką. I choć w ogólnej ocenie nie mogę powiedzieć, że jest to
najlepsza książka autorki, na pewno jest najbardziej zaskakująca, właśnie przez to zakończenie. Romantyczna, namiętna, zawierająca elementy dramatu. Jeśli chcecie się
przekonać cóż takiego przygotowała dla swoich czytelników autorka, sięgnijcie
po Rysunkowego chłopaka. Finał na
pewno zaskoczy Was tak samo, jak i mnie.
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Editio Red.
Dobra, przekonałaś mnie :D kolejny tytuł trafia na listę do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o tej książce i mam chęć ja przeczytać ☺️
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
Super, że finał aż tak Cię zaskoczył. Jestem bardzo ciekawa tej powieści.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego zakończenia jak i całej tej książki. Na pewno po nią sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale trochę się boję książek autorki. Podobno są mocne.
OdpowiedzUsuńCzytałam o bardzo dobrze wspominam.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Chętnie przeczytam, choćby dla tego finału :)
OdpowiedzUsuńNo to teraz koniecznie chcę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJestem zachęcona. Nawet bardzo.
OdpowiedzUsuń